Taka prawda o rynku pracy w p0lszy.
Najwięcej miejsc pracy tworzy się w największych miastach, gdzie jest najwięcej ludzi, a na zadupiach nie ma nic lub trzeba mieć znajomości, więc normiki nie piszcie, że przegrywy są leniwe i się nie starają, więc gniją na bezrobociu lub ciułają za minimalną w jakimś lokalnym kołchozie z dala od tych miast.
#przegryw #bezrobocie
Najwięcej miejsc pracy tworzy się w największych miastach, gdzie jest najwięcej ludzi, a na zadupiach nie ma nic lub trzeba mieć znajomości, więc normiki nie piszcie, że przegrywy są leniwe i się nie starają, więc gniją na bezrobociu lub ciułają za minimalną w jakimś lokalnym kołchozie z dala od tych miast.
#przegryw #bezrobocie
@DoktorNauk: nie na pograniczu tylko jest