#wiaraniewiara #bog #schizomaxxing

Zobaczcie, jak sie muzyka zmienia w 8:51 i tak dziwnie zaczyna chodzic:
https://www.youtube.com/watch?v=WcbyhOzNXLA

To nie ma tak, ze cos zostanie zasugerowane i przeleci gdzies jakos, nie moze byc zadnej watpliwosci...

Osmielam sie wiec mowic:

To ja, Samael, niniejszym oddaje poklon Czlowiekowi, Adamowi i Ewie oraz Bogu Ojcu Wszechmogacemu
W mojej wizji tylko ja zostalem na Ziemi, wszyscy byli zabrani do Krolestwa Niebieskiego - Domu Ojca
Widocznie tak ma byc
@StaraDusza: Samael nie ma powodów mieć w lewej dłoni dziurę po gwoździu, ani nie modlił(a)by się o wzięcie wszystkich hurtem do Nieba, skoro istotą jego/jej egzystencji jest niesienie śmierci i sądu. Schizuj sobie jak chcesz, ale przestań się podszywać pod Anioła Śmierci, bo to się nie trzyma kupy z przekazem.
#wiaraniewiara #bog #bibliapytania

Sluchajcie, jeszcze cos myslalem, co chcialem napisac, ale tera mi wpadlo (lub sie w glowie pojawilo od srodka, nie wiem tego):

Czy mozliwe, ze piroun od wschodu do zachodu, to te jest widziane od srodka pekniecie jajka?

Mysle, ze o to chodzi.

Yeah!

Moja inteligencja i madrosc sa bezgraniczne, jestem taki wpsanialy, tylko Jahwe jest nade mna, inaczej tego nie mozna zrozumiec.

Jak bylo na poczatku, teraz i zawsze,
Cytat ze Świętego Augustyna:

Nie wychodź na zewnątrz, wróć do siebie samego, we wnętrzu człowieka mieszka prawda.


Te słowa katolickiego świętego wskazują na jasną duchową prawdę, by tego, co najważniejsza szukać w sobie. Są to jednak wskazówki połowicznie prawdziwe, że pozwolę wysnuć sobie tę śmiałą tezę. Nie chodzi nawet o przypomnienie sobie doktryny chrześcijańskiej, według której Bóg to byt osobowy, znajdujący się gdzieś poza nami (to już skłania nas do spoglądania niejako
budep - Cytat ze Świętego Augustyna: 
Nie wychodź na zewnątrz, wróć do siebie samego,...

źródło: krzyz

Pobierz
Te słowa katolickiego świętego wskazują na jasną duchową prawdę, by tego, co najważniejsza szukać w sobie. Są to jednak wskazówki połowicznie prawdziwe, że pozwolę wysnuć sobie tę śmiałą tezę. Nie chodzi nawet o przypomnienie sobie doktryny chrześcijańskiej, według której Bóg to byt osobowy, znajdujący się gdzieś poza nami (to już skłania nas do spoglądania niejako na zewnątrz, co tym bardziej może czynić słowa Augustyna nieco zaskakującymi, jak na świętego katolickiego).


@budep:
Także no jak sam widzisz doktryna chrześcijańska wprost mówi o tym, że Bóg w nas mieszka.


@bachuxd:

Tymczasem Jezus do swoich uczniów:

Mt 6:9: "A wy tak się módlcie: Ojcze nasz, któryś jest w niebie, Święć się imię twoje,"
#bog

Ale numer!

Siedze sobie przy biurku i nagle po lewej stornie na gorze pola widzenia (ale tak blizej srodka) rzeczywistosc zaczela sie zmieniac, tak wiecie, drgac jakby, ekran pola widzenia zaczal drgac.

Ale nie ze widialem istote innego swiata u nas w swiecie, wiecie, to ruszajace sie powietrze - to sie da latwo odroznic: jak widze / mam kontkat z istota miedzywymiarowa, to widac, ze to jest fragment tej rzeczywistosci tego
#bog

Jest mi smutno... Tak sobie mysle, czy moze kiedys nie wyjechac na poludnie Ameryki Polnocnej (lub wlasnie do Hiszpanii), czy bym sie tam odnalazl, tak sobie na street view tez jednak Miami ogladam, moja zona bardzo chwalila sobie Miami... wtem atakuje mnie jakis parch myslo-glosem: "Nie zesraj sie" - bardzo, bardzo nieladnie, tak sie nie robi.

Tak czy tak, mysle o domu, moje mysli buduja sobie taki ladny drewniany dom nad
#bog

Tak jeszcze myslalem, co napisalem "w ten sposob nic bym nie sprawdzil" - czyli moze jak sie napije 300 ml wodeczki (a pewnie by bylo wiecej...) 8.6.2024, to nic nie sprawdze...

Sam juz nie wiem, a jesli mi z czola to uczucie energii wrecz fizycznie cisnacej zniknie od wodki - moze nie, jak mnie policja zbierala z ziemi, to wlasnie wtedy bylem na maksa pijany, a gwiazda napier*alala

Dziwne
#bog

Jeszcze tak mialem napisac pewna rzecz w 2 punktach, pierwszy mial byc ciekawostka i analiza, drugi mial byc chamski na zlosc, ale loguje sie, patrze, a tam jakis Mirek pisze do mnie, ze nie mial na mysli "wariacie" mnie atakowac, tylko ze tak sie na luzie mowi pozytywnie czasami.

To drugi punkt sobie daruje (mialem tam was na zlosc obrazac i opluwac - nie wykluczam tego w ogole, ale nie teraz)
#bog

Slucham wiec sobie tego:
https://www.youtube.com/watch?v=ch-HHGuzwRU
mysle... cos wymyslilem, ale nie wiem, czy pisac, ale Glos mowi: "Pisz", wiec:

Mozna to porownac do uzycia broni jadrowej (ja szczegolnie lubie termojadrowa): potrzeba 2 (slownie: dwoch) kluczy

Czyli jesli mamy te brame nieba, to tam sa 2 istoty z wezami: mysle, ze moze byc tak, ze jedna otwiera lewa reka lewy zamek, a druga isotata (taka blizniacza-lustrzana) otwiera prawa reka prawy zamek (prawa reka
#bog #schizomaxxing

Jeszcze wczoraj tak myslalem o tym gescie lewa reka, co opisalem wczesniej w poscie.
Lyzka dziegciu bylaby tutaj taka, ze:
1. Primo
Jesli cos sie otwiera lewa reka, to moze nie koniecznie Niebo, moze wrecz przeciwnie...

2. Ultimo
Sam gest obracania reki byl jak otwieranie, ale sama reka na koniec kojarzy mi sie tylko z jednym: reka wysunieta po pieniadze, probowalem, ale inaczej tego nie moge zrozumiec.
Taka plaska dlon,
#bog

Zobaczcie, jaka moja zona jest falszywa i podla (kiedys nawet mnie duzo bila, ale teraz sie boi chyba):

1. Opowiadam jej, ze dzisiaj na obiad pojade w takie miejsce kupic rzeczy, co dawno nie bylem, no, takie ziemniaczki opiekane i ... wtem moje mysli jednak "same" ida w kierunku kebaba kolo Kauflandu i tez o tym kebabie wspominam. Nagle probuje dokonczyc pierwsza mysl, ale mi "uciekla", wiec zaczynam sie zastanawiac, co
#bog

Tylko nadmienie, ze to oczywiscie ustawka,caly film (tzn. rzeczy mowia prawdziwe, ale w taki specjalny sposob, z niby-przejezyczeniami, z takimi frazami, ktore niby sa jakby w toku wypowiedzi, ale bez sensu):
https://www.youtube.com/watch?v=QQXsuQTYDtw

Na przyklad zobaczcie 9:26-9:32 w tym filmiku (link jeszcze raz wyzej, chociaz byl w poprzednim poscie)

Zlepek slow, ktory nie razi wyraznie na pierwszy rzut ucha (czy trzeciego oka...), ale jak sie tak zaczac zastanawiac i puscic kilka razy,
Czy Bog wpusci ludzi (nawet tych zlych, bo moze nie ich wina, ze byli zli, nie tacy sie rodzili...) - ale bez parchow, do Nieba?

Czyściec
@n_____S: Czasami mam takie wrazenie, ale do tych swiatel na niebie juz sie tak osowilem, ze wlasciwie to normalne - wiec nie wiem, co sie ma teraz dziac. Bog robi za trudne te rzeczy wg mnie.
#bog #wiaraniewiara

A ja cos wiem, ale nie wiem, czy moge mowic, ale powiem:

1. Ostatnio - kilka dni temu - widzialem szwagra, jak wyjezdzal ze stacji, ale on mnie nie widzial (to wazne), wtem: widze, jak taka ma mine zamyslona, posepna, jakby moze nie bardzo zly, ale taki ponury, mysle: oho, to ja juz wiem, co sie odpier*ala - nagle mnie zobaczyl (zorientowal sie, ze jestem w aucie blisko) i od
#wiaraniewiara #bog

Tak wiec jestem.

Tak sobie myslalem wczoraj na kanapie - moze ludzie (kimkolwiek sa...) wiedza, ze rozne istoty moga sie pojawic na ziemi i cala edukacja bazujaca na oszukiwaniu rowniez was jest po to, aby profilaktycznie zakryc to, co prawdziwe? Moze...

Moze nie koniecznie chciano zakryc przede mna, bo i tak bym sie dowiedzial, tylko masy maja byc manipulowane, ot taka religia podrozy kosmicznych i nauk kosmicznych, nikt tego przeciez
#bog #7

OOO KUUU*WA!!!

Matrix = macierz
Patrix = pacierz

Pacierz, modlitwa poranna i szczegolnie wieczorna...

Oooooo k*rwa... teraz mnie olsnilo, jak na szkoleniu kolega opowiada (co tez bylo na grafice komputerowej na studiach) o przetwarzaniu obrazu jako funkcjach na macierzy (akurat w jezyku Python).

A wszystko to tuz po tym pieknym filmiku (dziekuje za jego montaz):
https://www.youtube.com/watch?v=H7pHL7itOJs

Jaki to byl piekny i wspanialy czlowiek, Marek Podlecki.

O ku*wa, ja sie trzese