@Adamfabiarz: mój ojciec miał niebieskiego mk3 1.6. Kupił go od swojego brata. Niestety jego Braciak po tym jak go sam zakupił i dał do remontu stwierdził że po remoncie go potestuje a w latach 90 mechanik wyobraź sobie nie pomyślał o tym żeby oleju nalać. No i silnik się przytarł. Stary później tam nim jeździł ale co chwila grzebał. W tym momencie no niestety już nie do kupienia bo na capri.pl
@Nick_Login: w ogóle każdy, kto kupuje SUVa powinien przechodzić jakieś badania u psychiatry na stan zdrowia psychicznego. Przecież suvy to jakaś karykatura samochodu. Wielki gabaryt i masa a pod maską przeważnie gówniany silniczek, w środku mniej miejsca niż w zwykłym kombiaku. Jeżeli ktoś by mnie jednak przywiązał do krzesła, zapiął akumulator na jajcach i kazał kupić dowolnego suva to bez większego zastanowienia się wybrałym stelvio q.

No i szanuję tutaj Giulię/Stelvio
@snorli12: mniej sztywne ścianki i miękki plastyczny bieżnik powoduje przechylanie się auta na zakrętach i np przy zmianie pasa na ekspresówce bujnięcie autem. Można trochę to zniwelować zwiększając ciśnienie w oponach, ale pomoże to minimalnie w prowadzeniu, ale nie uratuje dupy przy awaryjnym hamowaniu gdzie droga hamowania będzie dłuższa niż na letnich.
@snorli12: u mnie zadziałało po zakupie auta. Wycieku nigdzie nie miałem, ale lekko za niskie ciśnienie było - widać brakowało trochę czynnika. Nie wykorzystałem nawet połowy puszki, a klima działa już 3ci rok.
@Sarg: za szpachlą przemawia cena i duża dostępność. Ja akurat robiłem kilka razy cyną, i nie jest to jakoś specjalnie trudne, ale musisz mieć dobrze oczyszczoną blachę, trochę dodatkowych narzędzi, do tego w kosztach oprócz samej cyny dochodzi gaz do palnika i pasta pod cynę. Natomiast ja to szlifowałem zwykłą docieraczką z papierem ściernym