@Adrian77: Zbyt mocny głos Rolfa, niektóre aranże były średnio posklejane, teksty były typowo Dieterowe i czasami nie pasujące do klimatu piosenki a często były przypadkowo posklejane, każda płyta to inna bajka i najczęściej w stylu modnym rok wcześniej ale na prawie każdej piosenka w klimatach pierwszych dwóch płyt, wstawki symfoniczne brzmiały słabo tak samo jak udawanie rocka, przerabianie na synthpop znanych piosenek nawet jeżeli nie dorównywały oryginałom. Caro miała niektóre lepsze