#ciekawostkizchin Kolejna porcja ciekawostek z dalekiego wschodu. Jak wcześniej wspominałem w parku na People's Square odbywały się spotkania osób uczących się języka angielskiego. Jedna z rozmów, którą bardzo dobrze zapamiętałem miała miejsce z mężczyzną w bliżej nieokreślonym wieku. Mógł mieć 35 albo i 55 lat, nieciekawa twarz, brak przednich zębów, niechlujne, ale czyste ubranie. Z silnym, obcym akcentem bardzo dobrze porozumiewał się po angielsku. Na początku rozmowy padło standardowe pytanie skąd jestem;
- xz2580
- konto usunięte
- pvintage
- GniewneKopytko
- asdasdce2w
- +5 innych
Dobrze pamiętając stare polskie targowiska mamy skojarzenia z chińskim badziewiem, zwykle sprzedawanym przez naszych braci ze wschodu. Teraz od sopockiego Monciaka, po zakopiańskie Krupówki mamy tego pełno, jak to jednak wygląda w kraju samego producenta?
Aliexpress dało dostępność do takich towarów dla każdego kto potrafi zrobić zakupy przez internet, na miejscu jest jednak dużo ciekawiej. Co jest warte uwagi,
Pozdrawiam.