Witam! Poszukuję pewnej #gry na PC. Nie pamiętam z niej zbyt wiele, była w 2D i łowiło się w niej ryby. Grafika nie była jakoś szczególna, gra była stara i chyba dołączona kiedyś do jakieś gazetki o grach. W wodzie pływały rekiny i krokodyle, które zatapiały naszą łódź. Informacje są szczątkowe, ale może ktoś coś kojarzy. #cotozagra
Dzień dobry, szukam pewnej gierki w która grałem jakieś ok 8/9 lat temu. Pamietam, ze to był taki FPS multiplayer, podział na dwie drużyny, można było latać sterowcami, strzelało sie chyba z dział. Mapa to chyba były wysokie wyspy na morzu przez co walka toczyła sie w powietrzu???. Nie wiem czy chodziło o przejmowanie jakiś punktów czy coś. Kurde więcej nie pamietam. Wiem, że to trochę mało ale więcej nie wiem :((
Jeszcze szukam pewnej gry point and click, ona była na jakiejś płycie z demami gier, z tego co pamietam był tam napis „gry przygodowe” lub „seria gry przygodowe” czy coś takiego, a okładka była papierowa, prostokątna (kopertowa, od góry się wkładało płytę tym krótszym bokiem). Było tam kilka pełnych wersji gier i dużo wersji demo, były tam nie tylko takie stricte przygodowki chyba. Gra, której szukam zaczynała się w momencie gdy byliśmy
Błagam o pomoc, czy wie ktoś co to była za gra, w której chodziło się po szkole i psuło różne rzeczy, np. podpalało się śmietnik, psuło jakieś sprzęty, tak żeby nauczyciel i inny uczeń nie widział, bo tam chodziły oczywiście npc nauczycieli i uczniów. I jak zostało się przyłapanym to grało się z nauczycielem w szubienicę na tablicy. Jak się przegrało to koniec gry. Nie mogę sobie przypomnieć tytułu, grałam w nią
Jak już się pojawił wpis o starych i zapomnianych grach to może pomożecie przypomnieć sobie tytuł gry. Dużo nie pamiętam z niej, ale:
Rekrutowało się magów, łuczników i wojowników
Budowało się w sumie budynki, jakieś cyrki i wieże
I najważniejsze! Tych rekrutów wysyłało się na walki z potworami i za zabijanie potworów było złoto i można było więcej robić i ulepszać. Na pierwszej mapie najwięcej do pokonania było taki jakby biedronek? Dużo
#gry #gryjava #staregry #cotozagra

Mireczki, chodzi mi od dawna po głowie taka stara gra java z telefonu komórkowego jeszcze z czasów starej nokii. Pamiętam, że gra to było coś na kształt horroru, gdzie chodziło się gościem, który walczył z jakimiś potworami ciemności. Założenie gry było takie, że potwory pojawiały się tylko w ciemności, więc, żeby przetrwać trzeba było ustawiać w labiryntach (tzn w różnych pomieszczeniach) różne źródła światła, żeby bezpiecznie przez niego
Napisze jeszcze raz bo slabo opisałem...

Szukam gry w ktora grałem dobre pare lat temu, była to strategia w ktorej operowało sie spartanami, persami, egipcjanami... Najwieksza jej zaleta było to że w koszarach mozna bylo samemu wybierac jaką jednostkie sie wyszkoli, jakie bedzie miała uzbrojenie, tak jak przy tworzeniu bohatera w rpgu... Pamietam rowniez ze jedna z poczatkowych broni ktore sie odblokowywalo w kuni byla zwykla proca.. W samych koszarach mozna bylo
UWAGA UWAGA MAM PYTANIE

Jak bylem mlodszy tata kupil mi gierke, tylko niestety nie pamietam nazwy i tu jest nadzieja w mirkach:
- gra byla turowa, cos w podobie do hirołsów ale postacia chodzilo sie z 3 osoby, a dopiero po wejsciu w taki zoltawy krag wokol przeciwnika zaczynala sie walka przypominajaca hiroski
-na samym poczatku rozgrywki, chyba w malej wiosce dostawalo sie misjie, na zabicie ogra lub cuklopa w lesie
-w