Ktoś próbował:
1. elektrowstrząsów
2. hipnozy
3. psylocybiny/DMT/itp.
4. ketaminy
i może coś o tym napisać?
#przegryw #depesja #fobiaspoleczna #autyzm
1. elektrowstrząsów
2. hipnozy
3. psylocybiny/DMT/itp.
4. ketaminy
i może coś o tym napisać?
#przegryw #depesja #fobiaspoleczna #autyzm
Ktoś próbował:
1. elektrowstrząsów
@pozmu: kiedyś naprawiałem zasilacz komputerowy podłączony do prądu. Nic to nie zmieniło w moim życiu
@pozmu: tak, benzo pomaga (alprazolam), chociaż nie jest już tak skuteczne jak kiedyś. Wcześniej, gdy wziąłem alprazolam, to nie tylko fobia znikała, ale stawałem się wyluzowany, towarzyski, skłonny do żartów. Teraz to tylko obniża lęk, nie ma już tej towarzyskości.
No ja nie miałem w ogóle żadnych objawów depresyjnych aż do czasu, gdy zacząłem leczyć się antydepresantami w wieku 19 lat (dziwne, no nie :/).
No ja nie miałem w ogóle żadnych objawów depresyjnych aż do czasu, gdy zacząłem leczyć się antydepresantami w wieku 19 lat (dziwne, no nie :/).
Czytając dziś komentarze na tagu, wpadł mi do głowy pomysł utworzenia wirtualnej grupy wsparcia, coś jakby terapii grupowej, ale tworzonej przez Nas samych i dla siebie, a więc ludzi, którzy znają rzeczywistość bycia przegrywem. W takim miejscu nikt by nam nie dawał rady w stylu: "załóż aplikację randkową", albo: "idź pobiegać".
Co sądzicie o takim pomyśle, byłby ktoś chętny?