@Kaciorr: Fajne. Kojarzy mi sie z posagami z cmentarzy xD

@lapko zastanawiam się właśnie nad kupnem tableta lub kursu, kwestia, że czekam aż kupi w końcu nowego lapka, bo na obecnym średnio to widzę. W razie nagłych zmian wiem do kogo się odezwę :)

@Kaciorr: słodki :3 Drzewa w tle wyglądają mega! Ale wydaje mi się, że z tyłu jest bardziej szczegółowo namalowane niż z przodu - tu wydaje się być rozmazane. Może dorysuj jakeś poszczególne kępki traw chociażby koło drogi, żeby nie wydawało się tak rozmyte. Chyba że to był celowy zabieg.

@Kaciorr bardzo ładny

@AdireQ: Na tym co napisałeś polega właśnie "interpretacja" ( ͡° ͜ʖ ͡°) Potrzebny jest żywy człowiek, nad którego motywami możemy się w jakiś sposób pochylić. Skoro już jesteśmy przy Van Goghu - czy gdyby nie przebywał w psychiatryku w Saint-Rémy, to zachwycalibyśmy się cyprysami ? Czy może cytrynowcami lub brzozami ?

Wychodząc z założenia, nie ma historii, nie ma sztuki poszedłeś nieco za daleko. Jest wiele dzieł, których autorstwa można tylko domniemywać, lub w ogóle nie sposób ustalić autora - szczególnie ze starszych okresów jak np. gotyk. Ale zwykle jest dostępny zarys historyczny procesu tworzenia - ogranicza to możliwości interpretacji, ale możesz porównać to np. do podobnych dzieł z tego samego okresu i choćby to już pozwala na poznanie motywów, techniki itd.

Jeszcze należy ustalić mniej więcej czym jest proces tworzenia - to najpierw wizja autora i jego emocje lub uczucia, jego wyczucie stylu/estetyyki/kompozycji, zaangażowanie, użyta technika, proces tworzenia i wykonanie. Ile z tych elementów wykorzystuje algorytm ?

Nie przekonuje mnie "malarstwo AI". Nie chciałbym być odbiorcą takiej "sztuki". Oczywiście, najprawdopodobnej przy dobrze dogranym scenariuszu dałbym się oszukać. Natomiast tak właśnie bym się czuł - oszukany.

Tak podsumowując - nie musimy znać biografii, ja bym tylko chciał być pewny, że autor jednak był człowiekiem ( ͡° ͜ʖ ͡°). I również nie roszczę sobie prawa do ustalania co jest sztuką, a co nie jest. Zostawiam to profesorom ( ͡° ͜ʖ ͡°) pokaż całość

@AdireQ: Nasz mnie taka myśl - że czeka nas właśnie taki "McDonald" w sztuce. Właściwie, dzieje się to już od dawna.
Jednak i tak spora część ludzi woli restaurację ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@pani_doktor_od_arszeniku: oryginały imo dużo lepsze

źródło: cdnb.artstation.com

@FapFolder: trochę jej cycki za duże zrobiłaś. To ma być dziecko z tego co widzę

@FapFolder woah

@shiina: "Kiedy masz oczko wodne i zapodasz kwasa".

@Budo: Senpai jeste rybe!

@Kaciorr: na pierwszy rzut oka podoba mi się, w detalach uważam że jeszcze wymaga pracy. Jeszcze z 5-10% pracy włożyć w prawą stronę obrazu (np ostrość drzew w oddali) i będzie całkiem fajny widoczek

@pani_doktor_od_arszeniku: niedziela wieczur i humor gitówa.

@pani_doktor_od_arszeniku: Z jednej strony ostatnio wylewa się tu na wykopie sporo syfu, a z drugiej strony pojawiło się więcej takich ładnych rzeczy. Yin i yang.

@gwiezdna: ja się nie znam, ale twarz (szczególnie oczy) za bardzo zblurowane jak dla mnie, tam chyba powinna być ostrość?

Jakaś interpretacja? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Dzisiaj nie było ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@gwiezdna: dobre to! jak wy to robicie że wam twarze wychodzą, ja już któryś tydzień próbuję i zawsze wychodzi jak po wylewie xd

@FapFolder: Buzia jak i ramie wyglądają dziwnie imo. Efekt światła na dłoni fajnie wyszedł.

@FapFolder: supee. Podobny styl do mojej pierwszej dziewczyny :D

@hugoprat: nalepszy

@roanuka: może właśnie to byłoby fajne( ͡° ͜ʖ ͡°) ale może nie mam racji.

@gwiezdna: ten obraz zatytuuj "resting bitch face" (✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞

@gwiezdna: ladne

@andromenda: @zmeczony11:

pokaż spoiler Ale nadal stoi... ( ͡° ͜ʖ ͡°)


źródło: fafas.jpg

@R187 taguj #darksouls bo to Gwyndolin na tym malunku

@yeron: podoba się dla mnie ( ͡° ͜ʖ ͡°) wołaj!

@kjut_dziewczynka: kuuurde myślałem ze gondola tu genki dama wali

@roanuka: wygląda superᶘᵒᴥᵒᶅ

@roanuka super

@myszorek: :)

@Borsuk69: Brzmi jakbyś chciał zrobić prequel do Viscera Cleanup Detail :D

@FapFolder: Cokolwiek w zasadzie. Ja mam taki problem akurat że wiem że popełniam jakiś błąd tylko nie wiem jaki. A jak coś mi się już uda to zasiadam na laurach i nie próbuje tego rozwijać, co w sumie doprowadza do degradacji moich "umiejętności". Wydaję mi się że poświęcam na to dość sporo czasu ( 1h dziennie ) ale nic z tego nie wychodzi. Pomogło by w sumie gdybym wiedział od czego zacząć. Rysowanie rzeczy pod ręką, nauka anatomii coś innego? pokaż całość

@Krylan piękne :*

- okaże się że nie mam talentu i nici z tego

@L3gion: Sory ale musisz wyrwać chwasta takiego myślenia w zarodku.

- nauka zajmie mi lata a dalej będę słaby

@L3gion: A tu masz samospełniające się proroctwo. Też chwast do wyrwania.

Wczytaj się w stronkę: drawabox.com

@L3gion: Spróbuj porysować trochę broni z Team Fortress 2, to łatwe bryły i zarazem widz nie ma wątpliwości, co to jest.

@Hrabia_Vik: wygląda jak zdjęcie.

@pani_doktor_od_arszeniku: Szukam tapety w podobnym motywie na dwa monitory, no cudowne

@pani_doktor_od_arszeniku: https://www.instagram.com/igorpiwowarczyk/

@kjut_dziewczynka: gondola na maszcie 5G

@kjut_dziewczynka: gondola czołgista

@kjut_dziewczynka: piękne

@pani_doktor_od_arszeniku:
Ta Pani też udaje, że to namalowała, rok wcześniej niż Nadar.
https://www.artstation.com/artwork/lZD55
Na zdjęciu jest Taylor Brandenburg, tutaj jest to zdjęcie w 2014, a więc 6 lat temu
https://www.bellazon.com/main/topic/51598-taylor-brandenburg/ pokaż całość

@destrokcja: Śliczny :)

@FapFolder: Witaj w kręgu tych, którzy biorą twórczość innych, by ubrać ją w nowe szaty. Wystarczy, że ty pamiętasz

@pani_doktor_od_arszeniku to ja zaplusuję, bo zdaje się że zostałam skomplementowana :-) nie narzucam odbioru i nie dam sobie narzucić.

Nie raz mnie nazywano Januszem, chociaż nie wiem czy to imię ma damską wersję.

Jedną z osób, które mnie tak nazwały nie próbując nawet wgłębiać się w moje zdanie była absolwentka Akademii Sztuk Pięknych. Powiedziała tak, kiedy podzieliłam się własnym, naiwnym i nie uczonym spojrzeniem na biały kwadrat.

Powiedziałam wtedy, że rozumiem, dlaczego ten kwadrat jest cudnym dziełem sztuki jak niektóre z win, które co prawda urodziły się na południowym zboczu właściwej góry i we właściwej magicznej winnicy, a jednak jest niesmaczne dla mnie osobiście.

A otaczający mnie ludzie zerkając na mnie z pogardą mimo, że czują w kieliszku ocet wzdychają z błogością jakby pili napój bogów z Olimpu. Czysty snobizm.

Docenię tylko tego, któremu cała otoczka tej butelki sprawia taką frajdę, że każdy łyk jest cudowny. Bo są tacy ludzie. I dobrze, bo to znaczy, że wyobraźnia nadal jest ważna w naszym życiu. Bo nawet snobizm może być pewnym rodzajem sztuki.

I tak wiem, że ten kwadrat też takich ludzi zachwyci, jednak akurat mnie nie zachwycił. Za to zachwycają mnie niektóre prace, które inni wyśmieją.

I w dodarku daję sobie całą siłą mojej naiwności pełne prawo do zachwytu dziś tym, co zignoruję jutro. Czy to nie definicja sztuki?

Sztuką jest nawet czasem zachwyt nad sztuką. I niech mnie nazywają jak tam sobie chcą, bo to nieważne. Dla mnie ważne jest zachyt i poruszenie.

W końcu jestem kobietą i emocjami żyję. A jakie to jest wspaniałe! Niektóre wielkie dzieła mnie poruszają do głębi, a niektóre zupełnie nie.

Symbolizm na przykład działa na mnie, bo lubię historię pisaną o ludziach i przez nich o wydarzeniach. I w tym sensie z absolwentką ASP zgadzam się bo tu jestem dyletantką, za to cieszącą się z każdego odnalezionego powiązania i subtelnej wskazówki.

Ale nie ukrywam tego, że tą samą moc zachwycania mnie mają zwykłe niezapominajki w słoiku, tylko muszą mieć to coś. Iskrę bożą, tchnienie geniuszu.

Jak ten zielony hiperrealistyczny sweter z kaszmiru tak cudownie włochaty a stworzony dotykiem pędzla.

Za to sowa nie bardzo i ta panienka odrzucająca włosy do tyłu też. Dla mnie są tylko ładne, ale na pewno na nikogo nie spojrzę z pogardą bo mnie nie zachwycają. Jak zrozumieć co kogo zachwyca? Nie da się. pokaż całość