113 066,70 - 11,18 = 113 055,52
No to jeszcze jeden dzień radosnego hasania po #wieden (ʘ‿ʘ)
Dziś pogoda pięknie dopisała. Trochę późno wstałem, ale trochę poimprezowałem wczoraj ze szwagrem i w sumie nie było ciśnienia - akurat trafiłem na bardzo fajny apartament, właściciel powiedział żebyśmy wyszli o której chcemy bo nikogo po nas nie ma 乁(♥ ʖ̯♥)ㄏ
Chciałem znaleźć jakieś fajne
No to jeszcze jeden dzień radosnego hasania po #wieden (ʘ‿ʘ)
Dziś pogoda pięknie dopisała. Trochę późno wstałem, ale trochę poimprezowałem wczoraj ze szwagrem i w sumie nie było ciśnienia - akurat trafiłem na bardzo fajny apartament, właściciel powiedział żebyśmy wyszli o której chcemy bo nikogo po nas nie ma 乁(♥ ʖ̯♥)ㄏ
Chciałem znaleźć jakieś fajne
No i minął sobie tydzień. Koniec wiedeńskiego wypadu, powrót do szarej rzeczywistości. Podróż powrotna, mimo że niby w luksusowych warunkach (bezpośredni pociąg) jakoś strasznie mnie wymęczyła, co chwila mnie najstarszy syn szturchał że chrapię i robię wiochę xD Koniec końców taki byłem padnięty, że w poniedziałek ostro zaspałem i nici wyszły z biegania ( ͡