Behe, #kreacjonizm #inteligentnyprojekt, i jego idiotyczna krytyka #ewolucji

Nie ma nic złego w krytyce wszelkiej naukowej wiedzy, o ile krytyka ta jest rzeczowa. Próżno rzeczowych argumentów szukać u kreacjonistów. Behe w swojej książeczce w której rozwodził się nad postulowaną "nieredukowalną złożonością" tak to mniej więcej zdfiniował:

"Wyizolowany system, który składa się z kilku dobrze dopasowanych, współpracujących części, który pełni określoną funkcję, a w którym usunięcie którejkolwiek z tych części powoduje zatrzymanie