ogarnijcie że czasy świetności tej piosenki były DWADZIEŚCIA (w zapisie pozycyjnym dziesiętnym 20) lat temu
w każdym razie chłopu kojarzy się ona z dyskoteką na zielonej szkole
którą uparcie przesiedział całą przy barze pomimo że wspomniana niedawno Karolina próbowała go wyciągnąć na parkiet xd ;///
ale by sobie napluł w ten swój durny ryj tchórzliwy ehhhh
ogólnie to zawsze myślał że dopiero w następnej klasie zamknął się w sb i zdziwaczał
Chodtok - ogarnijcie że czasy świetności tej piosenki były DWADZIEŚCIA (w zapisie poz...
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Pierwszy rok studiow leci 7 miesiac juz, a ja dalej zero kontaktu z kobietami. Zycia towarzyszkiego wrecz brak, jak w 1 semestrze jeszcze bylo okej to w 2 pare znajomych poodchodzilo. Obecnie czekam az ten rok studencki skonczy jak najszybciej, popracuje w wakacje i bede z nadzieja szukal znajomosci w innym akademiku (w tym ktorym mieszkam teraz same ukry).

Bardziej mnie przeraza jednak fakt, ze nigdy nie mialem dziewczyny.
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Oglądałem sobie serial "Parks & Recreations" i tam był taki motyw jak 6 miesięczny związek się rozpadł z inicjatywy kobiety bo "to nie było to" i jak potem obydwoje stwierdzili - byli dla siebie "zbyt mili" - bo nigdy się nie kłócili.

Czy kłótnie są naprawdę elementem potrzebnym w związku?

Na podstawie 2 moich ostatnich długich związków, stwierdziłem, że też nigdy się nie kłóciłem. Nawet rozstanie było pokojowe, fakt
mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Oglądałem sobie serial "Parks & Recreations" ...

źródło: psychologia-milosci-b-iext145147723

Pobierz
Zastanawiam się czy przepisem na dobry związek nie jest... czasami kłócenie się i jakieś negatywne emocje. Czytałem ostatnio o tym w książce psychologia miłości dr. Wojciszke.


@mirko_anonim: to poczytaj jeszcze o rozwiązywaniu konfliktów. Nie chodzi o kłótnie typu rzucanie talerzami i ciche dni, tylko o to, jak sobie radzicie z sytuacjami konfliktowymi - a taką jest każda potencjalna różnica w zdaniu na jakiś temat. Jeśli nie rozmawiacie o problemie tylko od
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Czy wy też macie takie wrażenie że po pandemii czas przyspieszył i z okresu tych 4 lat zrobiła się czarna dziura? Jak tak myślę o moim życiu w tym czasie to dopada mnie dół, bo to jakaś pomyłka. Obroniłam się na początku covida, później ze względu na przestoje nie mogłam dostać się staż i do wymarzonej pracy. Później branża w której pracowałam też padła, a ja wylądowałam w przypadkowym
@mirko_anonim: To bardziej to, co pisze @LezliNilsen a nie sama pandemia. Człowiek czym jest starszy, tym czas szybciej płynie. Kiedyś czytałem takie niby "tłumaczenie" tego "zjawiska" w taki sposób - jak masz 20 lat, to 1 rok, to 1/20 z perspektywy całego Twojego życia, jak masz 30 lat, to 1/30, o 33% mniej, dlatego wydaje się jakby był krótszy i ma się przez to wrażenie przyspieszającego czasu. U ciebie jeszcze parę
#przegryw nie myślę o swoim #!$%@? życiu jak jestem w pracy, praca pomaga mi o tym zapominać. W weekend kiedy dopadną mnie #feels staram się włączyć jakiś film/serial, żeby zająć czymś mózg.

Ostatnio moje życie polega na zagłuszaniu myśli samobójczych, ale jak tylko przestanę je zagłuszać to one wracają. Nie wiem co mam zrobić, praktycznie w każdej wolnej chwili myślę o samobóju.