#anonimowemirkowyznania
mircy co byscie zrobili.
Pracowac na produkcji, z wyniszczajaca fobia spoleczna, tj. po 2 latach zwalniacie sie ze wzgledow psychicznych. Dwie zmiany, praca za 2700 netto, premie i zapomogi, lacznie 2500 zl na rok.
Pracowac na czarno, na budowie, 25 zl na godzine, czasem od metra, 200 zl w 6 h sie zrobi. Praca od rana, tj. jedna zmiana, srednio 6 godzin dziennie. soboty czasem po 5 godzin.
Wybralem to drugie,
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Dzisiejsze znalezisko z głównej przypomniało mi o mojej największej fobii. Co jakiś czas jest informacja, że pracownicy jakiejś knajpy specjalnie coś odwalają.

Nigdy nie jadłem w żadnym fastfoodzie ani knajpie. Myśl że jakiś niechluj który nie myje rąk albo nie dba o czystość mógł robić coś co będę jadł sprawia że mi niedobrze. W fabrykach przynajmniej mniej ludzi pracuje i taśmociągi mają jakąś kontrolę... ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#anonimowemirkowyznania
Cierpię na lęk przed dotykaniem. Czuję się niekomfortowo jak ktoś próbuje mnie przytulić. Najgorsze jest to, że nie potrafię się przełamać przed chłopakiem. On bardzo mi się podoba, kocham go, jest zadbany, bardzo o siebie dba, o higienę. Mimo to nie potrafię się z nim np. pocałować. Raz się całowaliśmy, był to jednocześnie mój pierwszy pocałunek. Dla mnie to było bardzo obrzydliwe doświadczenie, do tego stopnia, że prawie zwymiotowałam. Wyobrażam sobie
#anonimowemirkowyznania
Nie mogę patrzeć na osoby niepełnosprawne. Czuję jakąś niechęć gdy widzę kogoś na wózku, bez nóg albo osobę z downem. Próbowałem się przekonać, zgłosiłem się jako wolontariusz w domu opieki (mama mojej dziewczyny jest tam pielęgniarką więc uznałem to za dobry pomysł). Nie wytrzymałem długo.
Nikomu nie mówię o moich "fobiach", nie rozglaszam tego nigdzie, ani nikogo nie wyzywam. Wiem, że może to mnie też spotkać i to mój jedyny lęk
@AnonimoweMirkoWyznania też się jedynego co bałem w życiu to jakiejś choroby, wypadku.
No i mój syn w 100% zdrowy przez pierwsze 3.5 roku swojego życia. Potem nierozpoznana cukrzyca doprowadziła do śpiaczki i udaru niedokrwiennego.

Pisze o tym jedynie z tego powodu, że samo sprawdzanie wszystkiego przed porodem nie uchroni Cię przed wszystkim co potencjalnie może się stać.

Zanim zdecydujesz się na dziecko lepiej postaraj się ogarnąć swoje fobie. Bo w życiu zdarzyć
  • 1
@sanczo_spido: Talassofobia to zaburzenie nerwicowe, którego podstawowym objawem jest wyolbrzymiony, irracjonalny lęk przed morzem, a konkretnie – morskimi głębinami i potencjalnymi niebezpieczeństwami, które czyhają w nich na człowieka.
@jimlahey: koleżka mi opowiadał z kolei żeby nie pić bezpośrednio z puszek bo zdarzało się, że myszy i szczury chodziły po paletach z puszkami i często sikały na nie. Mimo zabezpieczenia te frańce wejdą wszędzie