Co wiecie na temat #przegryw ?

Dlaczego nigdy się nie uśmiechasz? Dlaczego ciągle masz taką groźną minę? Czemu jesteś takim gburem? Czemu jesteś taki niemiły? Dlaczego na wszystko reagujesz agresją?
Często słyszę te pytania i jest jedna odpowiedź - bo mnie #!$%@? zniszczono.
To ja byłem tym chłopakiem, gnębionym przez szony wstawiające cytaty o depresji na fejsbuka, to ja byłem tym chłopakiem który robił za kukłę treningową dla szkolnych osiłków, to ja
@lubielizacosy: no i w końcu jest wpis, który jest w 98-99% o mnie z tą różnicą że mnie przeważnie nie gnębili tak otwarcie poza podstawówką, ale bardziej byłem obiektem plotek i jakiś dziwnych konszachtów przeciwko mnie. Uśmiecham się conajwyzej sam w czterech ścianach kiedy jakiś żart z neta lub jakaś sytuacja mnie rozbawi a tak to kamienna twarz, obojętne czasem lekceważące spojrzenie, niestety emocje jeszcze posiadam i uczucia w zasadzie też
#anonimowemirkowyznania
Dlaczego nigdy się nie uśmiechasz? Dlaczego ciągle masz taką groźną minę? Czemu jesteś takim gburem? Czemu jesteś taki niemiły? Dlaczego na wszystko reagujesz agresją?
Często słyszę te pytania i jest jedna odpowiedź - bo mnie #!$%@? zniszczono.
To ja byłem tym chłopakiem, gnębionym przez szony wstawiające cytaty o depresji na fejsbuka, to ja byłem tym chłopakiem który robił za kukłę treningową dla szkolnych osiłków, to ja byłem tym chłopakiem, którego nie
O szkolnych prześladowcach słów kilka cz.2

(pierwszy post - https://www.wykop.pl/wpis/56082509/o-szkolnych-przesladowcach-slow-kilka-doswiadczeni/)

Nie zgadzam się do końca z teoriami #blackpill że prześladowca szkolny to Alfa Chad który będzie odnosić sukcesy w życiu. Często potrzeba krzywdzenia wynika z tego że sam jest w patologicznym domu karmiony żwirem z procy przez jednego z koleguw mamy, albo ktoś gościowi wchodzi do wanny. Wychowany przez ulicę, albo Dziecko Rosemary które po prostu jest z natury złe. W pewnym
@Miguel_Zacierka: Jest to post okuratny, godny i sprawiedliwy. Takie sytuacje znam niestety z autopsji. Nauczyciele to najgorsze k*@wy zaraz po oprawcach. Jeden raz kiedy się postawiłem i faktycznie udało mi się typowi naje*ać, to ja miałem gorzej przepier!@#one od niego. Ch@j z takim systemem. Nienawiść do nauczycieli noszę w sobie do dzisiaj, uważam, że to najbardziej roszczeniowa, a zarazem najmniej przykładająca się do wykonywanej pracy grupa.
O szkolnych prześladowcach słów kilka, doświadczenia z późnych lat 90. Nie wiem jak jest teraz kiedy dochodzą media społecznościowe i internet.

Zjawisko jest wszystkim znane, w filmach zawsze gnębiony gość stawia się i pokonuje gnębiciela – to jest żałosna bajka. Ogólnie szkody związane z tym zjawiskiem są moim zdaniem niedoszacowane. Nie piszę o zaczepkach słownych ale o regularnym maltretowaniu. Gówniaki są okrutne, a doświadczone traumy w okresie w którym kształtuje się osobowość
@Medel1n_: Nie napisałem że nie da się tego zmienić, tylko w filmach to jest bzdurnie pokazane. Poniżej piszę, że o miejsce w hierarchii trzeba walczyć na każdym kroku przecież ( ͡° ͜ʖ ͡°). Miałem trochę podobnie, napiszę o tym więcej.

@Minister_Vulva: W czasach przed internetami handel płytkami był powszechnym zjawiskiem, piracone gierki i fikoły były standardową walutą.

@dziqs1987: Skala ogólnego przegrywu nie zawsze koreluje z
#anonimowemirkowyznania
Historia z dzieciństwa cichego dzieciaka.
Ostatnio trafiłem na kilka różnych wątków i dyskusji związanych z wychowaniem dzieci i radzeniem sobie z gnębieniem. Nie będę tu dawał żadnych rad, nie znam też realiów obecnych szkół. Mogę się jedynie podzielić historią sprzed dwóch dekad. Może najdzie kogoś jakaś refleksja.

Wiele dzieci jest gnębionych w szkole, nauczyciele nie reagują, dzieci boją się powiedzieć rodzicom. Czasem nie mówią rodzicom z obawy przed konfrontacją, czasem zdążą
Zareaguję - źle, nie tak mnie wychowano i będę ukarany. Powiem komuś - źle, później w pięciu mi wklepią po lekcjach. Nic nie zrobię - będę gnębiony jeszcze przez ileś lat nauki. Ile to razy wychodziło się gdzieś tylnymi drzwiami wiedząc, że już ekipa czeka przy głównej bramie, bo dwa dni temu się komuś poskarżyłem.


@AnonimoweMirkoWyznania: generalnie da się z takich rzeczy wybrnąć, ale "ciche" dzieciaki rzadko mają wystarczające umiejętności miękkie
#anonimowemirkowyznania
Dlaczego nigdy się nie uśmiechasz? Dlaczego ciągle masz taką groźną minę? Czemu jesteś takim gburem? Czemu jesteś taki niemiły? Dlaczego na wszystko reagujesz agresją?
Często słyszę te pytania i jest jedna odpowiedź - bo mnie #!$%@? zniszczono.
To ja byłem tym chłopakiem, gnębionym przez szony wstawiające cytaty o depresji na fejsbuka, to ja byłem tym chłopakiem który robił za kukłę treningową dla szkolnych osiłków, to ja byłem tym chłopakiem, którego nie
@Maedhros:
Gnębili was w szkole? Jak wasi oprawcy zakończyli? Macie z tego powodu problemy teraz?

Bo ja m.i.n zaliczyłem leczenie psychiatryczne, wszystko było ignorowane przez nauczycieli, w domu stary wręcz popierał oprawców tłumacząc że jestem #!$%@? i mi się należy ale jak mu zniszczyli samochód to się uspokoił.

Teraz niby prowadzę normalne życie, pracuję, zarabiam ale koszmary mam co noc, biorę leki, terapie, psychiatrzy, psychologowie, oczywiscie pravik na 30 lvl, boję
@Maedhros: Wybacz, że złota łopata, ale teraz dopiero zobaczyłem ten wpis. Parę razy były tutaj wrzucane badania, że gnębiciele w zdecydowanej większości wypadków potem mają lepiej niż ich ofiary które muszą się zmagać z psychicznymi śladami prześladowania. Oni twoim kosztem zbudowali solidną podstawę do dużej pewności siebie, do tego wiadomo, że różowa zawsze wybierze prześladowce niż ofiarę bo łobuz kocha najmocniej