Kurde, pomóżcie bo zamotałem się w obliczeniach już sam a jestem słaby z matematyki. Nie będę przedstawiał swoich obliczeń, po prostu napiszcie mi odpowiedź na pytanie i porównam ją ze swoją.

Problematyka dotyczy ogniskowej obiektywów dającej całkowicie inny obraz jeśli manewruje się nimi pomiędzy lustrzankami pełnoklatkowymi a niepełnoklatkowymi.

Weźmy zdjęcie jakie prezentuje niżej. Wykonałem je lustrzanką niepełnoklatkową z obiektywem o ogniskowej - jak widzimy po prawej - 60 milimetrów.

Moje pytanie to...
Bunch - Kurde, pomóżcie bo zamotałem się w obliczeniach już sam a jestem słaby z mate...

źródło: comment_qWhV0mVe2vh70pSwN1cNC2NpV6B7q51S.jpg

Pobierz
@wrn_: Wspaniała odpowiedź, dziękuję CI bardzo. Tak samo myślałem ale chciałem się upewnić.
Po prostu nazewnictwo obiektywów (czy jak to nazwać?) jest zgodne z pełną klatką.
A jeśli użyjemy lustrzanki niepełnoklatkowej to musimy dodać sobie te x1.6 jeśli chcemy wiedzieć jaka ogniskowa odpowie nam potem lustrzance.
@Bunch:
liczy sie to tak:
1. policz przekatna matrycy w aparacie pelniklatkowym, ktory cie interesuje
Zalozmy, ze jest to matryca 24mmx36mm, czyli przekatna bedzie 43mm (z twierdzenia pitagorasa a2+b2=c2)
2. policz przekatna matrycy w aparacie, do ktorego chcesz dobrac obiektyw.
Dla przykladu zalozmym, ze jest to aspc 24x18mm, czyli przekatna bedzie 30mm
3. Liczymy stosunek przekatnej 2 do przekatnej 1, czyli w tym przykladzie 30/43 i jest to wlasnie twoj mnoznik