#dziendobry Mirki i Mirabelki!

Z pewną taką nieśmiałością zielonki, wita się z Wami stowarzyszenie Klub Jagielloński. Pod wpływem wczorajszego weta Prezydenta, które uniemożliwiło zmianę ordynacji do europarlamentu, postanowiliśmy oficjalnie zacząć z Wami mirkować. Chociaż na razie #tylkodzienna ¯\_(ツ)_/¯.

Jeśli ktoś o nas nie słyszał, to najkrócej mówiąc, jesteśmy niepartyjnym stowarzyszeniem, które próbuje oddziaływać na politykę w duchu troski o dobro wspólne. Mamy oddziały w kilku miastach w Polsce. Drzwi wszystkich są szeroko
Krótki zarys tła - przywoziłem do niej 3 razy "chłopaka", woziłem oboje pod domy, na i z dyskoteki, mają do mnie numer i dzwonili, rozmawialiśmy wielokrotnie, dodała mnie do znajomych, nic do niej nie pisałem, ale potem...kobieca logika okazała się silniejsza xD
#logikarozowychpaskow #bekazpodludzi #rozowepaski #kijwdupie #trollpoziomka
poziomek90 - Krótki zarys tła - przywoziłem do niej 3 razy "chłopaka", woziłem oboje ...

źródło: comment_DqPWk2MZeYGzpZXoYLY5LT1P0GohJkXR.jpg

Pobierz
Znowu ten dickhead w pracy puszcza głośno swoją gównianą muzykę, mimo że wie że jej nie toleruję. Ja zawsze zakładam słuchawki żeby puścić sobie coś swojego bo jest dla mnie oczywiste że komuś może się nie podobać mój gust i może go męczyć moja muzyka. No ale przecież radiowe hity wszyscy lubią bo to "normalna" muzyka. Kiedyś się #!$%@?łem i jebnąłem na pół godziny death metal na całe biuro i wszyscy siedzieli

Co uważasz o włączaniu głośno radia/muzyki w miejscu pracy?

  • To normalne że puszcza radio 7.0% (4)
  • To nienormalne 57.9% (33)
  • Nie ma dobrej odpowiedzi 8.8% (5)
  • Wyjmij kija z dupy, chuj kurwa 26.3% (15)

Oddanych głosów: 57

hejt mocny #pokemongo to #!$%@? rak, wczoraj to ukazalo co sie dzieje na #mariacka ludzie zamaist bawic sie, pic, tanczyc to chodzili przyklejeni do ekranow telefonow. Rozumiem zabawa zabawa, sam lubie pograc na kompie i moja praca opiera sie na sprzedazy rozrywki elektronicznej. Ja sie nawet fajnie bawilem, potanczylem, poznalem fajbe #rozowepaski ale smutno mi bylo kiedy dobry znajomy czesto psul rozmowe z kims biegnac za pokemonem lub jakims punktem. W tym
Smiesza mnie niektorzy tutaj na wykopie! Patrzcie, jaki ja #!$%@? wyksztalcony jestem, patrzcie z jakich wyzszych sfer pochodze. Dzis nowy rok, wiec my, ludzie wyksztalceni z wyzszych sfer idziemy do filharmonii, podkreslam filharmonii. Nie pilem wczoraj i czuje sie swietnie. Tylko plebs pije w sylwestra, wyksztalceni, swiatowi ludzie traktuja to jako dzien wolny, by odpocząć. Tak, nie zdycham na kacu, jestem lepszy od Was, my ludzie wyksztalceni potrafimy pic z umiarem albo
Mirki, oceńcie proszę "chamskość" tego tekstu w skali 1-10 bo puchne, że został on oceniony za bardzo chamski xD

Ogólnie sytuacja w #studbaza - ostatnie zajęcia przed świętami wykład z panem S. wszystko jak co tydzień. Wykładowca nie kontaktuje się praktycznie z nami inaczej niż oko w oko, trochę starszy facet. Nie mówił nic o żadnej swojej nieobecności po świętach ani nic, więc logiczne, że mamy zajęcia po świętach NORMALNIE.

Tymczasem wczoraj