#lekarz #klinika #szpital #przychodnia #ludzie #bydlo #gowno #dzieci #starebaby #przegryw

Elo mirki, siedzę właśnie w przychodni czekam na wizytę u lekarza i to co się #!$%@? w tych przychodniach to idzie #!$%@?ć xD
Lekarz pod nosem cichutko wzywa imiona osób z całego korytarza a na korytarzu:
Stara baba w najlepsze #!$%@? przez telefon o bigosie i się śmieje od godziny do słuchawki, przy okazji zdążyła omówić jak to jej córce wypadł czop
#przeszczepwlosow #przeszczep #operacja #klinika #wlosy

siemano, planuje zrobić przeszczep włosów w Polsce i szukam jakiegoś info w necie. Dzwoniłem po różnych klinikach w krk, kato itd.. wszędzie mówią to samo. Ceny po 20k, niby 95% szans że się uda, żadnych reklamacji nie było nigdy itd itd itd..

Jak to było u was? Ktoś robił? Czym się różni Polska od Turcji pod tym względem?

Pozdro!
@bezsensutenwykop: lecę 17 stycznia. Koszt biletów 1100 zł w obie strony (na własna rękę, lecę LOTem z KRK ale od marca TurkishAirways uruchamia połączenie z KTW) Koszt przeszczepu 2579 EUR. Planowana liczna grantów 3500 (wg konsultacji) w umówię jest do 5 tys. Cena jest bez tłumacza. Dodatkowo: 1100 bilet dla różowego, + 100e za jedna dobę hotelowa - lecimy sobie wcześniej żeby mieć wieczor + cały jeden dzień żeby zobaczyć Stambuł.
@Karolcia83_2: co racja to racja ( ͡° ͜ʖ ͡°)

No dobrze, to może w takim razie zacznę od wyjaśnień. Na jesień chcę sobie "zrobić" usta - mam tu na myśli głównie modelowanie, ale i też pewne powiększenie ust. Mam z tym problem, w skrócie - górną wargę z lewej strony mam jakby napuchniętą. Nie wygląda to dobrze i trzeba tuszować kosmetykami, dlatego postanowiłam zrobić z tym porządek.
Rok temu miałam w Olsztyńskiej magicznej klinice poprawiane usta. Sytuacja podobna jak u ciebie w zadzie, bo jedną wargę miałam wyraźnie większą niż drugą. Niby nic takiego, ale wyglądało to tak, jakbym wciąż się uśmiechała półgębkiem. Kilka osób zwróciło mi na to uwagę, więc postanowiłam załatwić sprawę raz na zawsze. Do doktora Jacka Szoki trafiłam z polecenia kuzynki, ona wcześniej też u niego poprawiała to i owo i poleciła go jak się
Cześć, Mireczki i Mirkówny! Mam pytanie: czy słyszeliście kiedykolwiek o sytuacji, by o tym, jaka firma zaopatruje gabinet lekarski (a właściwie jedną z największych klinik w PL) w materiały, decydowała księgowa, która ze stomatologią i biologią pod względem wykształcenia ma tyle wspólnego co nic? Bo mnie to osobiście śmierdzi jakimś okropnym nepotyzmem albo pudrowaniem przekrętów finansowych. Co o tym sądzicie? Pytam dla kolegi. #stomatologia #ksiegowosc #gabinety #przedstawicielhandlowy #klinika #wielkopolska
@Villdeo: Prawdopodobnie księgowa ma komputer, w którym sprawdza ile zamówili ostatnio oraz ile zużyli od tej pory i na tej podstawie zamawia kolejną partię towaru. Może sobie tym samym porównać ceny i na tej podstawie wybierać dostawcę. Nie musi się znać na konkretnym produkcie tym bardziej, że piszesz, że to jedna z największych klinik więc pewnie nie robi tego pierwszy raz.
#anonimowemirkowyznania
Witam mirki, przeglądnąłem trochę tagi i z tego co widzę sporo osób ma jakieś historie w swoim lub w swoich bliskich życiu związane z nowotworami. Piszę ponieważ bliska mi osoba najprawdopodobniej ma chłoniaka, wyniki jeszcze nie są w 100% pewne, czekamy na kolejne wyniki, nie wiemy również co to za typ choroby, jednak chciałbym być przygotowany na każdą ewentualność, tak by od razu móc zacząć działać.
Przede wszystkim chciałbym się dowiedzieć
Czy ktoś z szanownych Mirków i Miarabelek ma namiary na dobrą klinikę psychiatryczno neurologiczną (może być prywatna)?
Najlepiej w zachodniopomorskim lub pomorskim. Znajoma szuka czegoś takiego dla córki.

A przy okazji może jakiś medyczny Mirek lub Mirabelka podpowie coś w takiej sytuacji.
Wspomniana córka ma 30 lat, padaczkę wywołaną wypadkiem - jak miała coś koło 15 lat potrącił ją samochód. Od tego wypadku jej mentalny rozwój stanął w miejscu lub nawet się
@bycjakkrzysztofkrawczyk: Obecnie to raz, może dwa na rok. Jakieś dwa trzy lata temu było częściej, tylko ponoć większość ataków była "rzekoma". Tzn. że córka wkręciła sobie że ma atak i do takowego dochodziło. Taki atak jest dużo łagodniejszy od prawdziwego. Pisząc o obecnej częstotliwości (jeden, dwa na rok), mam na myśli wszystkie ataki również te "mniej" prawdziwe.
@daro256: Niech popyta w środowisku o jakiegoś neurochirurga, który się specjalizuje w tego typu rzeczach. Być może jednak coś ją dyskwalifikuje od operacji i żaden nawet najlepszy operator tego nie zmieni.