Kiedyś do grupy Słowaków idących po drodze dla rowerów krzyknąłem: POZOR! Myśląc, że to po słowacku i będzie lepsze niż takie UWAGA, że UWAGA nie zrozumieją, a jak powiem POZOR, to skumają i poczują się jak u siebie w Bratysławie albo Koszycach. Zeszli mi z drogi, ale... jak się po czasie okazało, po słowacku UWAGA to - UWAGA, zupełnie jak po mickiewiczowsku zanim wyemigrował. POZOR krzyknąć można do Krecika jedzącego knedle przy
82900,52 - 4,06 = 82896,46

Trzy dni przerwy, bo coś mnie "szczykało" (dzisiaj też mnie strzyka, ale to chyba od tego, że "krzywo spałem" ;) ). Miały być podbiegi, ale stwierdziłem, że chyba nie, dzień jakiś taki ch*jowy...

Jutro, w końcu, kolejny opis kawałka trasy Stefanik Trail 140.

Przy okazji pytanie, czy jest jakiś Mireczek lub Mirabelka zamieszkujący/a okolicę Preszowa i/lub Koszyc? #slowacja #preszow #koszyce #kosice #presov może trochę #podrozujzwykopem

#biegnijstefanika #