@Synergy: To były piękne czasy i nigdy nie było wiadomo czego się spodziewać. W czasie największej oglądalności czyli piątek 20 rafatus potrafił spać #!$%@? przez kilka godzin a w srodku tygodnia o 3 nad ranem odwalał dymy o których mówimy do dzisiaj. Donejty nie działały to nic Rafał i tak oddawał się sztuce nowoczesnej. Sama akcja o której wspominasz chyba tez miała miejsce nad ranem/w srodku nocy. Pamietam, że się przebudziłem
@GoodGuyChucky93: To właśnie była prawdziwa esencja Sztuki Nowoczesnej. To samo czułem kiedy z całkowitym niedowierzaniem oglądałem stream na SU w którym Rafatus po raz pierwszy ustawił cel ruchania z Marleną. No mówię sobie #!$%@? nie xD że takiej imby nie #!$%@? nikt. Patrzyłem z niedowierzaniem jak Rafatus nagabywał i podpuszczał Marlenę żeby się rozbierała i się z nim ruchała bo jak nie to on zadzwoni po #!$%@?ę i #!$%@?ę będzie ruchał
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
@Synergy: myślę, że najbardziej dumna była z niesamowitej artystycznej ekspresji swojego synusia w postaci oddawania kału do miski przed oczami tysięcy widzów. Cóż to był za performance niosący jakże głęboki przekaz ze sobą, a mianowicie rzucenie całego swojego życia (kał) w eter (miska) i narodzenie się nowo z genów, które najbardziej definiują i uwydatniają jego postać (kopulacja z upośledzoną amebą). To nie tak, że on to robił pół-nieświadomie będąc #!$%@?. To
@Synergy: Pamiętam Rafatusa! To ten co zapił własnego ojca na śmierć i maltretował niepełnosprawną kobietę.
@Rafatus69 pamiętasz? Zgotowałeś jej piekło na ziemi, to było coś. Pobicia, upokorzenie, plucie, wyzwiska, stosunek przed kamerą, bicie w czasie stosunku przed kamerą, no brakowało jedynie zamordowania Marlenki.
#anonimowemirkowyznania
Witam, chciałbym sie dowiedzieć, co zrobić z bratem pasożytem , bo juz nie daję rady. Całe dnie spędza przed komputerem grając w jedna gówno grę i klnac, bo ciagle przegrywa. Nigdy nie pracował, cale życie na garnuszku rodziców, mimo że mu ćwierćwiecze za niedługo pęknie. Dwa lata temu zdał gównoinżyniera na gównostudiach i od tamtej pory siedzi przed kompie i pasożytuje. Jego życie to głównie żarcie, które przygotowuje mu rodzicielka, gramie
Przez te niecne i okrutne polki ogólnie przez toksyczne towarzystwo przez dość długi okres czasu ze spokojnego i opanowanego miłego człowieka. Który jest skłonny pomóc w potrzebie zmieniłem się w potwora i drę na każdego ryja nawet przez błahostkę i już wpadam w szał jestem jak żmija i martwy wśród żywych. Uważajcie lepiej zostać w piwnicy żeby uniknąć przemiany w potwora naprawdę nawet leki mi nie pomagają. Czy jest dla mnie nadzieja
@Arveit: ehh no bo ja nie chce kołczowych rad hurr jak zdominować rozmówców swoją mową ciała ;_; Ja po prostu nie potrafię na szybko wygenerować żadnego pytania odnośnie tego co ktoś powiedział i jak ten ktoś się znowu nie odezwie to będziemy tak stali w niezręcznej ciszy xD Jestem najgorszym typem rozmówcy jakiego sobie można wyobrazić
@ewwww: ale tam masz kilka takich rzeczy opisanych też nie tylko związanymi z publiką i mową ciała, etc. Przejrzyj sobie te materiały. Mi się z takich "przyziemnych" codziennych rzeczy przydało np. jak poradzić sobie gdy zapomnimy czyjeś imię ( ͡º ͜ʖ͡º)