Najgorsze nie jest to, ze nie masz kobiety tylko to, ze nie masz znikad wsparcia. Nie masz rodzica, do ktorego mozesz sie zwrocic o pomoc, nie mozesz isc do terapeuty, bo wszyscy wokol poza malymi wyjatkami to NPC.

Sumienie staje sie najwiekszym ciezarem w tym zezwierzecialym swiecie. Wydaje sie, ze im bardziej pracujesz nad soba tym bardziej dostajesz po dupie od losu.

Przestalem widziec w tym wszystkim sens. To jest walka, ktora
Hej, temat świeci pustkami, ostatnio jednak na Reddicie znalazłem zapisu do alfy #madworld - wygląda mi na takie RagnarokOnline z ciekawa, co ważne, nie cukierkowa grafika.
Ktoś jeszcze się załapał na testy lub po prostu ma zamiar sprawdzić?

#mmorpg