Cześć!

Dwa lata temu dodałem ten https://www.wykop.pl/wpis/23952283/czesc-wczoraj-zaliczylem-swoj-debiut-na-terapii-ws/wpis opowiadający o rozpoczęciu terapii. Z okazji mojej trzeciej z rzędu trzeźwej majówki postanowiłem napisać kilka słów.

Terapia trwała około 18 miesięcy i w zasadzie wszystko co udało mi się wypracować zawdzięczam właśnie temu. Dodatkowo przeczytałem kilka książek poświęconych alkoholizmowi, oraz starałem się wdrażać w życie to czego nauczyłem się uczęszczając do ośrodka dla uzależnionych. Podczas leczenia na mojej drodze stanęła również depresja, która skończyła
#alkoholizm #mirkogw #alkohol
pragnę poinformować pewnego dzbana, że mnie woła do nowego wpisu, a zablokował mnie szybciej niż zdążyłbym odpowiedzieć, bo się przesrał poziomu

co za dzban, weź mnie nie wołaj (albo odblokuj)
wgl jaki potencjalnie przypadek obejmuje taką opcję, że to jest w ogóle możliwe w tym serwisie :/
Alkohol przyczyną #!$%@?

#metromnaodwyku

To będzie ostatni wpis pod tagiem bo odwyk już dawno się skończył a i bordo zawitało na moje konto więc zgodnie z tradycją pora na mnie

W bilansie rocznym pisałem że poprawa samopoczucia psychicznego zasługuje na osobny wpis i dziś właśnie o tym.
Wszyscy a na pewno większość z nas jest w jakiś sposób #!$%@?. Jedni mają jakieś drobne nieznaczące dysfunkcje inni z kolei sami tytułują się mianem
d.....m - Alkohol przyczyną #!$%@?

#metromnaodwyku

To będzie ostatni wpis pod t...

źródło: comment_xovf9cQMtEB8WX4qNCSQCLVNcKOlt1Y6.jpg

Pobierz
@decorum: bardzo wartościowy wpis pokazujący pułapkę alkoholową w pełni. Każdemu polecam przyjrzeć się swojemu życiu, pooglądać siebie, skupić się na swoich emocjach odczuciach, pozwolić sobie na gniew rozżalenie smutek. To są zwykle emocje które właśnie za wszelką cenę wszyscy chcemy stłumić a one są nam potrzebne mimo że nie są przyjemne. Odczuwanie ich w pełni pozwala nam na wykonanie działań które mają na celu rozwiązać nasze problemy i wtedy można w
@decorum: "Wóz z abstynentami (...). Znałeś kiedy dżentelmena, który by na niego wskoczył? (...). Niewielu mężczyzn wyskakuje z legendarnego wozu, ale ci, co to robią, mają do opowiedzenia straszną historię. Kiedy się na niego wskakuje, wóz wprost olśniewa niespotykaną czystością, jego koła mają dziesięć stóp średnicy, żeby platforma była dość wysoko nad rynsztokiem, w którym walają się wszystkie pijusy ze swoimi papierowymi torbami i flaszkami taniego wińska i whisky. Jest się
Jeżeli szczerze chcesz i nie potrafisz przestać pić?

Nie jesteś wstanie kontrolować wypijanego alkoholu?

Jesteś w stanie zrobić wszystko, aby przestać pić?

Nie ważne skąd jesteś. Odezwij się do mnie na priv.

Jest to poważny post, także darujcie sobie śmieszki i heheszki.

Plusujcie, aby jak najwięcej osób się dowiedziało :)

#alkoholizm #uzaleznienia #depresja #mirkogw
A ja chciałbym złożyć życzenia wszystkim trzeźwiejącym i zmagającym się z #alkoholizm, święta to dla nas dość trudny okres ze względu na wszystkich wujków, szwagrów co to hehe "ze mną się nie napijesz?"
Życzę wam aby te święta upłynęły spokojnie, radośnie i przede wszystkim trzeźwo.
Da się spędzić miło święta bez kultywowania narodowej tradycji o czym pewnie już część z was się przekonała a druga część właśnie się przekona.
Wszystkiego najlepszego
d.....m - A ja chciałbym złożyć życzenia wszystkim trzeźwiejącym i zmagającym się z #...

źródło: comment_dQDM3S0Z2GbXME0xVttKxuOZP5uqfyH8.jpg

Pobierz
Kiedyś fajny niedzielny poranek to był jak wypiłem sobie z rana zimne piwko na kaca
Teraz wiem że fajny poranek to budzić się bez kaca

Bez trampka w gębie i mętliku w głowie
Bez smrodu i wyrzutów sumienia
Bez obaw czy coś nie #!$%@?łem
Bez strachu przed konsekwencjami tego co #!$%@?łem
Bez cichych dni i kłótni z żoną
Bez lęku czy mogę wsiąść w auto
Bez wariacji żołądkowych i odbytowych
Bez pustego
Witam skacowane świry i tych trzeźwych z pod tagu #alkoholizm

Tak sobie rozmyślam nad tym jak kiedyś funkcjonowało moje myślenie, jak działał mój umysł - umysł alkoholika
Nie wiem czy dobrze uda mi się opisać to co myślę ale spróbuję i zapraszam chętnych do dyskusji.

Wszyscy zgodnym chórem odpowiedzą że alkohol niszczy rodzinę, relacje między ludźmi, nawet ja gdy piłem też tak uważałem, lecz byłem pewien że nie dotyczy to mnie.
Mój
d.....m - Witam skacowane świry i tych trzeźwych z pod tagu #alkoholizm

Tak sobie ...

źródło: comment_WzqZqQR3l4DEp9GV97Sn8NjCudDKzAIM.jpg

Pobierz
@decorum mój odważny obrachunek moralny pokazał jak na dłoni, że głównym problemem w moich relacjach z innymi ludźmi był mój lęk, i egoizm. Wszystkie moje urazy stworzyłem sobie sam (w głowie). Chciałem żeby wszyscy robili tak, jak ja chce. Niestety w życiu tak nie jest. Teraz wiem, że nie jestem pępkiem świata. Są ludzie z którymi mam obowiązek się liczyć, aby żyć w zgodzie z nimi, sobą i Bogiem. Tak jak piszesz,
@gikeryooo: Wszystko jest tylko w Twojej głowie i nikomu nie jest łatwo przyznać się do swojej "ułomności". Skoro przestałeś pić to może czas zacząć trzeźwieć. Nie wiem czy na mityngach AA Ci się to uda. Jest szansa, że uda Ci się tam nie pić ale czy trzeźwieć. Dla mnie "wspólnota AA" to takie sekciarskie towarzystwo wzajemnej adoracji czułem się jak młody uczestnik na istniejącym 10 lat forum tematycznym gdzie wszyscy co
Przypadkowo natknąłem się ostatnio na końcówkę filmu "Cast Away" z Tomem Hanksem. Uderzyło mnie podobieństwo sytuacji w jakiej się znajduję. Alkoholizm to podstępna łajza, która doprowadziła do sytuacji, w której picie stało się takim filmowym Mr. Wilsonem (czyli tą piłką, z którą rozmawiał główny bohater na bezludnej wyspie). Na początku mojego filmu też było dużo znajomych, przyjaciół itd. a pod koniec "kariery" wraz z rozwojem choroby zostałem praktycznie sam. Nie znaczy, to
@EmielRegis88 @EmielRegis88 powrót do normalności jest szczególnie trudny gdy tak naprawdę nie wiesz co jest nie normalne, ostatnio zastanawiam się czy to już czy tak już zostanie, nie będzie już lepiej? Chyba już wiem czemu świat po alkoholu tak szybko mnie oczarował i zawładnął duszą... Jeśli ktoś wymyśli lek na "bycie szczęśliwym" tym samym wymyśli lek na alkoholizm.
Leczenie alkoholizmu jest dziwne bo i choroba jest dziwna, nie przez przypadek mówi się
@metrom: Zgadza się, Peterson jest dosłownie ekspertem w tym temacie. O ile się nie mylę, to doktoryzował się z uzależnień oraz prowadził co najmniej kilka badań naukowych dotyczących używek, w tym alkoholu. Niestety na chwilę obecną, nie mam przetłumaczonego nic więcej w tym temacie. Natomiast w internecie można znaleźć trochę jego materiałów dotyczących zagadnienia:
https://www.youtube.com/watch?v=PQPz4YVSkyQ
https://www.youtube.com/watch?v=r6WQEGULvH8
jak również samych uzależnień:
https://www.youtube.com/watch?v=AXk2CB2_g2E
Zrobiłem sobie popołudniową drzemkę i obudziłem się w strasznie #!$%@? stanie, pełen lęków i wewnętrznej złości, choć ten dziwny lęk jest najgorszy, jest taki jak kiedyś - nieuzasadniony i silny ale już powoli słabnie, założę sobie słuchawki i idę w miasto zrobić kilka km, może rozchodzę. Nie pamiętam dokładnie co mi się śniło ale na pewno był alkohol, niech już się skończy ta delegacja ( ͡° ʖ̯ ͡°)
metrom - Zrobiłem sobie popołudniową drzemkę i obudziłem się w strasznie #!$%@? stani...

źródło: comment_FYLTLVPmGD6rMDr1bTPqcjUj8YlQw8BZ.jpg

Pobierz
nsfw

Zawiera treści NSFW

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

Ile plusów tyle lat bez palenia (tytoniu:)
Dobra mirony czas podjąć męską decyzję. Długo się szczypałem z zamiarem by znaleźć odpowiedni moment ale taki pewnie nigdy nie nadejdzie. Mówili by nie rzucać dwóch nałogów jednocześnie ale już idzie mi 9 miesiąc bez alko więc chyba najwyższa pora. Wszystkie moje wcześniejsze próby rzucenia rozbijały się o to że jak wypiję to chce mi się palić, teraz ten argument nie zadziała, nie mam już
metrom - Ile plusów tyle lat bez palenia (tytoniu:)
Dobra mirony czas podjąć męską d...

źródło: comment_TwGPvQFOWUHDOFuN3BAE42NjAAkw7Eko.jpg

Pobierz
Najpowazniejsza jak dotąd próba sił za mną, byłem pół tysiąca kilometrów od domu bez żony, sam, z mnóstwem wolnego czasu i pełną swobodą. Dodatkowo upał który mocno dokuczał i przypominał czasy gdy w takich chwilach ratowałem się zimnym browarem. Jakby tego było mało to 10h podróży pociągiem w jedną stronę, ostatnio w ten sposób podróżowałem gdy byłem w wojsku więc jednoznacznie mi się kojarzy.
Skłamałbym mówiąc że nie krążyły mi różne myśli
Trzy miesiace temują rozpocząłem najcieższą bitwe w swoim życiu z bossem, którego i tak nie da się uśmiercić. Te trzy miesiące były solidnym "przewodnikiem" wprowadzającym do tego co czeka mnie w prawdziwej grze. Udało się sumiennie uczestniczyć w terapii wstępnej i co za tym idzie - ukończyć ją. Dzisiaj następuje level up i melduję się na terapii zasadniczej. Szkoda, że większość z mojej drużyny terapeutycznej padła w tej nierównej walce. Tak więc
#metromnaodwyku

Będzie długo bez tl:dr więc zarezerwować 5 minut

Dawno nie pisałem pod tagiem, wróciłem do normalnego trybu życia a żeby napisać coś z sensem potrzebuję więcej czasu i wyciszenia, dziś jest taki moment.
Z grubsza napisałem wam jak wygląda terapia ale nie napisałem jaki jest jej cel i co właściwie daje czyli meritum sprawy. Opiszę wam jak ja to widziałem, jak na mnie podziałała być może miejscami mogę się minąć z
metrom - #metromnaodwyku

Będzie długo bez tl:dr więc zarezerwować 5 minut

Dawno...

źródło: comment_mgfhPLROcgxIGixj8Rkq9Zq1xNrFivgu.jpg

Pobierz
Witajcie Mirki i Mirabelki.
Jestem @gikeryooo i jestem alkoholikiem.
Postanowiłem, że również opowiem swoją historię z moją chorobą jaką jest #alkoholizm
Przygodę z piciem (nie mówię tu o spijaniu pianki z piwa za małolata) zacząłem mając około 16 lat. Standardowo, jak pewnie większość z nas piwko ze znajomymi, ogniska domówki itd. Później były pierwsze imprezowe urwania filmu, kac, wpadki u rodziców którzy wyczuli alkohol. Normalny buntujacy się nastolatek w tamtych czasach.
Życie
Kolejne trzeźwe dni za mną. Kilkanaście ciężkich dni upłynęło pod znakiem trzęsących się rąk. Maj był zawsze moim ulubionym miesiącem, ponieważ pogoda w tym miesiącu jest dosyć "pewna" i skutecznie umożliwiała spożywanie różnych trunków w plenerze. Kilka dni temu wychodząc z mieszkania poczułem zapach trawy, rozkwitających kwiatów itd. i #!$%@? zdałem sobie sprawy, że ostatni raz ten zapach czułem pewnie wtedy gdy byłem nastolatkiem. Alkohol skutecznie otępia nasze zmysły o czym również
@mimryzmamrami
Jeśli już się zastanawiasz, że przeginasz zgłoś się dla swojego dobra do poradni uzależnień. Nie jest sprecyzowane i nie da się sprecyzować kiedy pałka się przegła. Dla każdego inaczej. Gdyby była możliwość, wiedzieć kiedy zaczyna się alkoholizm, to nie byłoby aż tyłu alkoholików. Tam menda (alkoholizm), to parszywa #!$%@?, ale da się z nią żyć szczęśliwie, świadomie.