SzejkerMejker
SzejkerMejker
Mam taką rozkminke. Byłem przekonany, że parkingi dużych sklepow to teren prywatny. Ale dostaje się na nich mandat za nocne drifty. Czy jakbym zrobił z kumplem samoróbkę gokarta I nikomu nie przeszkadzając o 2 w nocy pod zamkniętym sklepem pojeździł to mają prawo się przyczepić że pojazd nierejestrowany? W którym momencie coś staje się drogą publiczną skoro to prywatny parking. Gdzie można pojeździć takim gokartem nie wywalając kilkuset złotych dziennie na wątpliwej