Nie zasnę dzisiaj. Na jesieni wychodzi album Pink Floyd (na 95% bez Waters z tego co widzę, jakieś zbitki z '94, plus coś dogrywane będzie chyba). Zupełnie mnie ominęło to, że Gilmour pracuje nad nowym solo albumem. O Watersie coś przebąkiwano, że też nad czymś pracuje.

Tak bardzo bym chciał, żeby przyjechali do Polski, chciałbym znów ich zobaczyć... Kurczę, a najlepiej jakby ruszyli w trasę, wszyscy w trzech po szyldem PF. Albo
nsfw

Zawiera treści NSFW

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.