Ciężko mi się o tym mówi. Ciężko się przyznać do problemu, ale do rzeczy.
Myślę, że uzależniłam się od seksu. Codziennie na masturbację przeznaczam minimum godzinę, do tego sypiam z każdą bliższą mi osobą. Bardzo utrudnia mi to kontakty międzyludzkie. Mam 21 lat i do tej pory przespalam się z mniej więcej 22 osobami.
Dziś rozmawiając z koleżanką i opowiadając jej o sobie poleciła mi terapię, spotkania anonimowych seksoholikow.
Czy ktoś
- dawleb
- Ufo777
- konto usunięte
- konto usunięte
- nedos
- +1 innych
#nimfomania to bzdura, mit - gdyby naprawdę istniała to by nimfomanki na co dzień rozprawiczały przegrywów. Obie strony byłyby niezwykle zadowolone. Skoro tak im się chce to czemu się kryją przed przegrywami?
To jest poważna choroba i diagnozuje ją lekarz.