DLACZEGO PSY ŻYJĄ KRÓCEJ NIŻ LUDZIE ?

Oto zaskakująca odpowiedź 6-letniego dziecka

Moj znajomy weterynarz opowiedział mi jedną historię.

"..wezwano mnie do zbadania dziesięcioletniego wilczura imieniem Astro..."

Zbadałem psa i stwierdziłem, że umiera na raka. Powiedziałem rodzinie, że nie możemy nic zrobić dla niego i zaproponowałem wykonanie procedury eutanazji starego psa w ich domu.

Podczas przygotowań właściciele psa powiedzieli mi, że pomyśleli, że ich sześcioletni syn będzie obecny przy odejściu psa.

Następnego
Jestem kierowcą autobusu wycieczkowego (pic rel) Przez co - wiadomo - odżywiam się niezdrowo i nieregularnie. Co za tym idzie - zdarza mi się srać w kiblach na stacji benzynowej. Ostatnio byłem w tym celu na Orlenie. W męskim był pisuar i dwie kabiny. Na bogato. Widać, że to największy polski koncern paliwowo-spożywczy. Wchodze do kabiny po lewo, siadam, wyciągam telefon i lurkuje. Słyszę jak do kabiny obok ktoś wchodzi i zaczyna
karmaisabitch - Jestem kierowcą autobusu wycieczkowego (pic rel) Przez co - wiadomo -...

źródło: comment_1625051509BvMdEqrfnQFnsQgffgvBCS.jpg

Pobierz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 20
Ja #!$%@? jak ja kocham życie w kwarantannie, wlasnie pije sobie kawę w domu, build odpalony, najedzony śniadaniem z zapasów z biedry. Nic mi wiecej nie potrzeba ogladam sobie branche na githubie, dziecko siedzi mi na kolanach. Przypominam build odpalony wiec zero błędów zero pytań od CTO, nie musze z nikim walczyc bo nie mam o co. Mam hajsy mam jedzenie i bezpieczenstwo i build odpalony. Pozdrawiam
#postpastyzm #heheszki #humorinformatykow #programista15k
To jest straszne jak ludzie wychodzą nie przygotowani z domu! Nie zdają sobie sprawy z zagrożenia! Ja wychodziłem w zeszłym miesiącu, żeby uzupełnić zapasy, wszyscy ludzie bez maseczek, nie zachowywali bezpiecznego odstępu, w normalnych ubraniach, żadnych kombinezonów ochronnych, ludzie starsi z grupy ryzyka chodzili sobie po sklepie jakby nigdy nic- koszmar!
Ja jedyny byłem przygotowany: kilka maseczek jednorazowych(mówią, że nie chronią, ale to tylko spisek i powszechnie szerzony fakenews, żeby dla nich
s.....6 - To jest straszne jak ludzie wychodzą nie przygotowani z domu! Nie zdają sob...

źródło: comment_1583962257BvhHJGvVSENd3lyunyeJ1j.jpg

Pobierz
#pasta #postpastyzm #dzieci

Kupowaliście kiedyś dziecku bidon?
Najśmieszniejsze jest to, że każda, absolutnie każda rzecz, ma gdzieś jakieś forum zrzeszające hobbystów. Szukałem kiedyś wielorazowej butelki dla dziecka, czyli właśnie tzw. bidonu. Na trzydniową wycieczkę klasową.

A tak konkretnie to guglałem gdzie jest jakaś marketowa promocja, żeby zamiast 49zł zapłacić coś bliżej 19. Okazuje się, że bidony mają forum. Na forum dowiedziałem się, że najtańszy bidon, który nadaje się do picia kosztuje 200zł.
@jarviajar Psuje pastę, ale filtru nie wymienia się po roku, po pół, tylko jak producent zaleca - co miesiąc czy nawet 3 tygodnie. Dlaczego? Bo zbiera zanieczyszczenia, jest w nim wilgoć i kontakt z ustami. Po kilku tygodniach to on staje się źródłem szkodliwych bakterii czy drobnoustrojów, bo namnażają się w idealnym środowisku. I nie szkodzi, że pije się z niego raz na tydzień - oszczędności mogą się zemścić.
Eh, musiałem to zrobić. Ten @RicardoMilos mnie dobijał. Obiecywał od 5lat łącznie z weekendami że złoży wypowiedzenie i nic. Przychodzę dzisiaj do biura i w końcu odpoczne. Zobaczymy jak mu się podoba na przymusowym urlopie Jestem aktualnie jedynym szefem co takiego pracownika bez urlopu trzymał, bez niczyjej porady musialem sobie z nim poradzić i wysłać go na urlop, reszta firm nie płaci wczasów pod gruszą a ja ze wzgledu na to ze
Eh, muszę to zrobić. Ten @Pesa_elf mnie dobija.
Od 5 miesięcy obiecuje, że mnie zatrudni. Byłem na rozmowie, pogadaliśmy, jak popatrzyłem przez szybę jak pracownik wykonuje swoją robotę to aż się dziwię, że go jeszcze trzyma. Jestem przekonany, że moja wydajność będzie dużo większa. Dzisiaj jadę do tej firmy i od razu uderzam do szefa, albo mnie przyjmuje albo kupuje bilet i jadę do holandii do masarni. Tam to jest robota, 10
Eh, muszę to zrobić. Ten @RicardoMilos mnie dobija. Obiecuje od 5lat łącznie z weekendami że złoży wypowiedzenie i nic. Przychodzę dzisiaj do biura i czekam na wypowiedzenie umowy. Zobaczymy co on na to powie. Jestem aktualnie jedynym szefem co takiego dzbana trzyma, bez niczyjej porady muszę sobie z nim poradzić myślę że dam radę, bo reszta firm by go wypieprzyła dyscyplinarnie. Miałem młodego chętnego pracownika na jego miejsce miałem go przyjąć i
Eh, muszę to zrobić. Ten @Pesa_elf mnie dobija.
Od 5 miesięcy obiecuje, że mnie zatrudni. Byłem na rozmowie, pogadaliśmy, jak popatrzyłem przez szybę jak pracownik wykonuje swoją robotę to aż się dziwię, że go jeszcze trzyma. Jestem przekonany, że moja wydajność będzie dużo większa. Dzisiaj jadę do tej firmy i od razu uderzam do szefa, albo mnie przyjmuje albo kupuje bilet i jadę do holandii do masarni. Tam to jest robota, 10
Eh, muszę to zrobić. Ten @RicardoMilos mnie dobija. Obiecuje od 5lat łącznie z weekendami że złoży wypowiedzenie i nic. Przychodzę dzisiaj do biura i czekam na wypowiedzenie umowy. Zobaczymy co on na to powie. Jestem aktualnie jedynym szefem co takiego dzbana trzyma, bez niczyjej porady muszę sobie z nim poradzić myślę że dam radę, bo reszta firm by go wypieprzyła dyscyplinarnie. Miałem młodego chętnego pracownika na jego miejsce miałem go przyjąć i
Eh, muszę to zrobić. Ten @Pesa_elf mnie dobija.
Od 5 miesięcy obiecuje, że mnie zatrudni. Byłem na rozmowie, pogadaliśmy, jak popatrzyłem przez szybę jak pracownik wykonuje swoją robotę to aż się dziwię, że go jeszcze trzyma. Jestem przekonany, że moja wydajność będzie dużo większa. Dzisiaj jadę do tej firmy i od razu uderzam do szefa, albo mnie przyjmuje albo kupuje bilet i jadę do holandii do masarni. Tam to jest robota, 10
Eh, muszę to zrobić. Ten @RicardoMilos mnie dobija. Obiecuje od 5lat łącznie z weekendami że złoży wypowiedzenie i nic. Przychodzę dzisiaj do biura i czekam na wypowiedzeniee umowy. Zobaczymy co on na to powie. Jestem aktualnie jedynym szefem co takiego dzbana trzyma, bez niczyjej porady muszę sobie z nim poradzić myślę że dam radę, bo reszta firm by go #!$%@?ła dyscyplinarnie. Miałem młodego chętnego pracownika na jego miejsce mialem go przyjąć i
Eh, muszę to zrobić. Ten @RicardoMilos mnie dobija. Obiecuje od 5lat łącznie z weekendami że złoży wypowiedzenie i nic. Przychodzę dzisiaj do biura i czekam na wypowiedzeniee umowy. Zobaczymy co on na to powie. Jestem aktualnie jedynym szefem co takiego dzbana trzyma, bez niczyjej porady muszę sobie z nim poradzić myślę że dam radę, bo reszta firm by go #!$%@?ła dyscyplinarnie. Miałem młodego chętnego pracownika na jego miejsce mialem go przyjąć i
Eh, muszę to zrobić. Ten @RicardoMilos mnie dobija. Obiecuje od 5lat że złoży wypowiedzenie nic. Przychodzę dzisiaj i czekam na wypowiedzeniee umowy. Zobaczymy co on na to powie. Jestem aktualnie jedynym szefem co takiego dzbana trzyma, bez niczyjej porady muszę sobie z nim poradzić, dam radę, bo reszta firm by go #!$%@?ła dyscyplinarnie. Miałem młodego chętnego pracownika na jego miejsce mialem go przyjąć i uczyć, ale Ricardo wali w #!$%@? i nie
Eh, muszę to zrobić. Ten @RicardoMilos mnie dobija. Obiecuje od 5lat że złoży wypowiedzenie nic. Przychodzę dzisiaj i czekam na wypowiedzeniee umowy. Zobaczymy co on na to powie. Jestem aktualnie jedynym szefem co takiego dzbana trzyma, bez niczyjej porady muszę sobie z nim poradzić, dam radę, bo reszta firm by go #!$%@?ła dyscyplinarnie. Miałem młodego chętnego pracownika na jego miejsce mialem go przyjąć i uczyć, ale Ricardo wali w #!$%@? i nie
Zeszłoroczny wyjazd na Przystanek Woodstock to był świetny pomysł! Czysto, piękny zapach, na ławce odpoczywa jakiś elegancki pan, cały wystrojony, buty tak wypastowane że aż się błyszczą. Trzeba uważać żeby nie wdepnąć w jakiś bilon, bo wala się tego co nie miara.

Jakiś gość w dredach pije wodę z automatu bo chyba odwodnił go upał. W przeciągu 1 godziny podeszło do mnie pięciu różnych handlarzy pamiątkami i pytali się czy chcę może
Sinti - Zeszłoroczny wyjazd na Przystanek Woodstock to był świetny pomysł! Czysto, pi...

źródło: comment_TpkCd7vyz69fZo8Y1TPf1mlgoHlcJwG2.jpg

Pobierz
Mój stary to fanatyk Lalki. Pół mieszkania zajne starymi wydaniami najgorsze. Średnio raz w miesiącu ktoś wdepnie w leżący na ziemi nóż introligatorski i trzeba szyć w szpitalu. W swoim 22 letnim życiu już z 10 razy byłem na takim zabiegu.
Druga połowa mieszkania zajna Markiewiczem, Bachórzem, Szweykowskim czy Paczoską xD itp. Co tydzień ojciec robi objazd po księgarniach naukowych, żeby być na czasie z publikacjami. Byłem na tyle głupi, że nauczyłem