- Pozwólcie, że wyjaśnię wam problem jaki nauka ma z religią.Niewierzący profesor filozofii stojąc w audytorium wypełnionymstudentami zadaje pytanie jednemu z nich:- Jesteś chrześcijaninem synu, prawda?- Tak, panie profesorze.- Czyli wierzysz w Boga.- Oczywiście.- Czy Bóg jest dobry?- Naturalnie, że jest dobry.- A czy Bóg jest wszechmogący? Czy Bóg może wszystko?- Tak.- A Ty - jesteś dobry czy zły?- Według Biblii jestem zły.Na twarzy profesora pojawił się uśmiech wyższości - Ach tak,
#touczucie gdy od kilku dni martwiłeś się, czy wyciągniesz kierowcę z FR07 (#!$%@? lokalizacja #pozdrodlaniekumatych )a w poniedziałek z rana ogarniasz mu elegancki załadunek (15km od miejsca gdzie stoi) do Niemiec 45. Ale potem dowiadujesz się, że nic specjalnego, bo szef rozmawiał o tym ładunku w sobotę i szału nie robi.
Podwójnych ziemniaków do obiadu nie będzie ( ͡° ʖ̯ ͡°)
I jak mówi staropolskie przysłowie - szefowi