Tak się zastanawiam #normictwo .

Jak to jest że pewien znany polski sportowiec, milioner ma żonę 3-4/10. Dodatkowo ta żona chyba zdradza go z Alvaro. A na pewno lubi tańce macańce

Natomiast pewien zwykły huop z #osiedla ma kobietę 9/10
Facet nawet nie ma prawa jazdy. Albo mu zabrali bo jego kobiecy chad wozi go samochodem. I normalnie są parą,mają dziecko I chodzą na plac zabaw i spacer za rączkę.

Jak to
Wiecie #normictwo że znam z widzenia naprawdę piękną i atrakcyjną kobietę. Jak na brzydotę polek to wręcz nierealnie piękną.
I ta laska wozi swoim samochodem swojego faceta. Koleś albo nie ma prawa jazdy, albo je stracił, a mimo to ma laske tak piękną że nawet piłkarze, celebryci takich nie mają.

A wy jak tam wielcy #wygryw tkwicie dalej w #prawdziwyprzegryw .Dalej w związku z beznadziejną #p0lka,taką która jest brzydka, zdradziła was
  • 0
@NiebieskiKwiatek
No w polsce NIE.
Dlatego wymyślili sobie pseudo zamienniki takie jak chudość, młodość, zadbanie ,jakiś tam tytuł (np.miss świata),jakaś tam praca (np.modelka).
A w rzeczywistości to rysy twarzy I budowa ciała, tak samo jak u mężczyzn świadczą o atrakcyjności.
Mężczyźni w Polsce wyparli ze świadomości to że kobiera może być ładna (pod względem genetycznym i wrodzonym),albo że kobieta może być wierna (okres wierności kobiety to ten między pierwszym a drugim mężczyzną).
Pytanie do #normictwo .
Większość was ma ,lub miało beznadziejne kobiety, typowe #p0lki . Takie co są brzydkie, takie co was zdradziły (nie jesteście jedynym),takie co na was pasożytuje.Wy spełniacie jedynie wymagania I nie macie żadnych wymagań.

Czy wy na serio #normictwo będące w związkach #prawdziwyprzegryw uważacie, że samotni faceci zazdroszczą wam waszych beznadziejnych roszczeniowych #p0lka.
Przecież są faceci którzy mają konkretnie wartościowe kobiety np. takie które są piękne, albo takie

Czy bycie z kobietą samo w sobie ma wartość?

  • Tak,bez patrzenia na jek jakość 9.8% (8)
  • Nie, to jakość kobiety ma wartość 57.3% (47)
  • Sprawdzam wyniki 32.9% (27)

Oddanych głosów: 82

Wyszłam z przegrywu. Udało mi się pierwszy raz w życiu uprawiać seks dopochwowy w wieku 31 lat. Bez zabezpieczenia i z wytryskiem w środku. Czuję błogość i satysfakcję.

Nie wierzcie normikom co mówią, że to nic nie zmienia, bo zmienia to bardzo wiele, tak jak kiedy byłeś bardzo głodny i w końcu się najadłeś. Czujesz w końcu ulgę, do tego błogość i satysfakcję, ciśnienie schodzi i przestajesz w końcu myśleć tylko o
@Musze_wygrac_zycie: po pierwsze nie ma czegoś takiego jak żeński przegryw, co sama udowodniłaś, bo nawet jako upośledzona znalazłaś amatora, który był gotów zrobić Ci dzieciaka, żeby tylko zaruchać. Ceną za ruchańsko mogą być alimenty, które będzie płacił. To on jest przegrywem, a nie Ty.

To po pierwsze. Po drugie, jeśli faktycznie ruchałaś się bez zabezpieczenia, to było to co najmniej głupie. Jak Ty masz zamiar utrzymać i wychować dziecko? Z alimentów
@programista4k: Dokładnie! Do mnie jak przypętały się choroby to czuje się jak odpad, nie mogę przez nie normalnie funkcjonować, ale wyglądam całkowicie normalnie tzn. zdrowo. Teksty typu to siedzi w głowie lub znalazłbyś sobie BABE to by Ci przeszło słyszę nieraz #!$%@? niemiłosiernie.
Jakby ktoś się interesował od 17 roku życia jebiące się plecy a od grudnia zeszłego roku - jelita. Cały czas chodzę prywatnie i #!$%@? to nic nie daje,
Swojego czasu byłem prawdziwym chadem, niczego mi nie brakowało, idealna twarz, idealne geny, idealna fryzura, idealne BMI. Co weekend mogłem sobie pozwolić na inną pannę. Wracałem nad ranem z dyskotek, a mój zapach mieszał się z wonią wódki i płynów ustrojowych z zawilgoconych cipeczek. To były czasy, Panny były łatwe - rwałem je jak wiśnie w sadzie. Nieskrępowany niczym hedonizm, seksualne orgie i brak wszelkich zahamowań, całkowity brak poczucia wstydu.

A dziś?
Wiele z Was narzeka jak to niby przegrani, a poprostu są bananowcami znudzonymi życiem. Wielka chata, najszybszy kąkuter, modne ciuszki, super żarcie, własny pokój, samochód od rodziców.
Ja tymczasem mieszkam z mamą i babcią na 35 metrach, pokój z kuchnią. Śpię na połodze jak pies. Kąkuteruję na taborecie przy orkągłym stoliku otoczony workami z rzeczami, bo nie ma gdzie tego upchnąć. Wszyscy drą mordy, ciągłe awantury. Tak przyszło mi żyć.
#prawdziwyprzegryw
W.....z - Wiele z Was narzeka jak to niby przegrani, a poprostu są bananowcami znudzo...

źródło: comment_1593194865QfH622POLK4vwWMSkfkKlz.jpg

Pobierz
@Thachi: wzrost 172-173, nie wymawiam "R", jak rozmawiam z kobietami to robię się czerwony na twarzy. Boję się załatwić jakiekolwiek sprawy urzędowe. Cierpię na prokrastynację - odkładam wszystko w czasie. Jak miałem skierowanie na badanie rtg szczęki, to wykonałem je po 18 miesiącach. Po usunięciu jednego z zębów w wieku około 17 lat, został mi fragment w dziąśle i zbiera mi się teraz tam ropa. Minęło już około 10 lat od
#anonimowemirkowyznania
Tutaj ponownie @Saber9321 tak na szybko i to co najważniejsze
- 18 lvl nie umiem w życie albo w sumie słabo je ogarniam, bo cóś tam potrafię
- Asperger zdiagnozowany
- Depresja od dwóch lat i leczona + pracuję nad sobą i chodzę na terapie
- Angielski poziom A1
- Osobowość borderline
- Co do wyglądu trochę taki rumun ze mnie, monobrew, ulaństwo, 162 cm wzrostu
- Niezdarność ruchowa
- Zapalony
#anonimowemirkowyznania
Tutaj znowu @Saber9321
Przegrywy moje ziombele polecam wam obejrzeć ten film i zastosować się do jego rad myślę, że dzięki tym radom uda wam się nie być zniewieściałym cieniasem i wyjdziecie na prostą
https://www.youtube.com/watch?v=olkiVonpfLQ
A co do mnie ja się zmieniłem mam w dupie wyścig o cipe nawet na widok sromu chce mi się rzygać. Wolę facetów ( ͡° ͜ʖ ͡°), bo są lepsi pod każdym względem
#anonimowemirkowyznania
Tutaj @Saber9321
Niby jakość życia poprawiłem, ale nie jestem szczęśliwy, bo nie dość, że asperger i depresja to jeszcze borderline mam, a tutaj taki cytat ode mnie...
"Chciałbym złapać korony i skonać spełniony, bo ten świat taki smutny zepsuty i ponury. Zespół aspergera, depresja i borderline wykańcza mnie. Mam nadzieje, że mój żywot szybko minie." DG aka Saber9321 aka Squarex
#depresja #asperger #przegryw #samobojstwo #prawdziwyprzegryw #nadprzegryw #pesymizm #smutek #borderline #koronawirus #
#anonimowemirkowyznania
Witam tutaj @Saber9321
Co u mnie? dzisiaj odpowiedź będzie nietypowa moja jakość życia się poprawia, bo wyszedłem z strefy komfortu i robię coś ze swoim życiem, i staram się coś zmienić mimo, że jestem #przegryw mam #depresja i od trzech lat zdiagnozowany #asperger i nie dostałem najlepszych genów oraz nie jestem bogaty, pracuję na budowie, spotykam się ze znajomymi, zaczynam coś robić ze sobą, poprawiam wygląd, niedługo zacznę biegać jak się
#anonimowemirkowyznania
Tutaj @Saber9321 wybaczcie, że tak gadam, a odejść nie mogę, ale muszę się wyżalić.
Przez aspergera, depresję, zaburzenia, kompleksy, niepełnosprawność, upośledzenie umysłowe, niezdarność ruchową, pochodzenie z biednej rodziny i wiele innych mam zrąbane życie, ale najbardziej boli mnie, że nie mam sił do niczego, motywacji, woli życia. Chciałbym być normalny i zobaczyć jak to jest mieć normalne życie, a nie być nieudacznikiem z zaburzeniem ze spektrum autyzmu żyjącym w świecie gierek
@Arizona2000: Jeśli znasz dobrze angielski to nauka francuskiego pójdzie ci łatwo. Dla przykładu : Je suis Hugo et j'habite dans la maison. I am Hugo and I live in the house. Francuski ogólnie powstał z dialektów staroangielskich, łaciny, celtyckich dialektów galickiego oraz wpływów germańskich. Są pewne wyjątki, jednak to czyni naukę francuskiego prostą poprzez analogię. Ogólnie to polecam francuski nad włoskim, gdyż po Francusku porozumiesz się we Francji, Quebecu (prowincji w
#anonimowemirkowyznania
Tutaj @Saber9321 wiem poprzedni miał być ostatnim postem jednak korci mnie by to napisać.
Tak więc tymi słowami zakończę swój pobyt na wykopie i odejdę, a wrócę za pare lat i się zarejestruje oraz będę aktywnym weteranem tagu przegryw jak dawniej
Dobra moje ostatnie słowa to:
Przegryw to nie człowiek który jeździ na wózku, przegryw to nie osoba która nie ma kończyn albo ktoś kto nie rucha. Prawdziwy przegryw to gość
Dobra moje ostatnie słowa to:

Przegryw to nie człowiek który jeździ na wózku, przegryw to nie osoba która nie ma kończyn albo ktoś kto nie rucha. Prawdziwy przegryw to gość z aspergerem/autyzmem oraz ktoś kto ma tak dużo ograniczeń, że boi się życia i zmierzenia się z rzeczywistością ktoś pozbawiony pasji, motywacji, samozaparcia, wiary w swoje siły nie czerpiący z życia przyjemności wegetujący przed komputerem który jest jego lepszym światem czyli taka
To może ja też coś o sobie:
lvl-38
wzrost-ok 169cm
wada postawy
trochę gruby
penis-zależy kiedy,ale będzie to ok 9-10cm (prawiczek,ale zdarzały się jakieś "zabawy" dawno temu)
mocne blizny po trądziku
dość zaawansowane łysienie al'a Z.Zidane
mocno cofnięta szczęka i szkody poczynione przez oddychanie przez nos w dzieciństwie (mój wygląd z profilu zabija nawet nietoperze)
FWHR-ok 1.70
fobia społeczna
czasami ataki paniki w co bardziej zatłoczonych miejscach
raczej brak znajomych (chociaż różnie