Kiedyś usłyszałem że sporo, i sporo czyli więcej niż połowa, restauracji czy tam punktów gastronomicznych ogólnie w Polsce jest nierentowna a celem ich utrzymywania jest pranie pieniędzy czy tam jakieś kreatywne księgowości na granicy prawa w celach "optymalizacji podatkowej".

Myślicie że to ma sens?
Miałoby to się tak odbywać że ktoś, właściciel jakiejś większej firmy, zakłada sobie restauracje na słupa i przepuszcza przez nią lewą kase, czy tam jakieś przychody przepala przez
@ZielonaOdnowa: Powiem tak. Jestem w stanie w to uwierzyć, ale bliższa prawdy wydaje mi się koncepcja że właściciele restauracji działają w ten sposób żeby rentowność na papierze była jak najniższa, wrzucają w koszty nawet karmę dla psa bo przecież pilnuje lokalu itd i dlatego rentowność w badaniu wychodzi taka niska.
@ZielonaOdnowa: w gastronomii typu kebab łatwo wyprać kasę, bo ilości klientów Ci nikt nie zweryfikuje. Ale żeby się to opłacało to tej kasy musiałbyś mieć naprawdę dużo, bo jednak trochę kosztów jest.

Więc jak dla mnie to trochę urban legend.

Taniej wziąć kasę, lecieć do innego kraju, kupić złoto a u nas sprzedać.

Albo kupić krypto i sprzedać zaraz potem - wtedy 19% i masz czystą kasę, bo zgodnie z naszym
#famemma #grazapoltramiliona #przekret #scam

Witam po obejrzeniu gry Wojtka "Biturboseksa" Goli bez asa, dość intensywnie się tym zainteresowałem. Mam znajomka z czasów studiów, który był świrem w GameDevie, zagłębiłem się z nim w konwersacje o owym projekcie.

Cena gry to 1.5 mln polskich talarów, szykli, ale wziąłem poprawkę że te pół bańki jest przeznaczone na promocję gry.

Wprost zapytałem się znajomka, który od ponad 10 lat pracuje dla jakiś Amerykańskich Świrów co

Jak było na prawdę?

  • Wojtek Gola bez S - Został wydymany w kakauko 69.3% (61)
  • Wojtek Gola bez S - Stworzył przekręt aka Sasin 18.2% (16)
  • Wojtek Gola bez S - Pomylił walutę zainwestowanej 12.5% (11)

Oddanych głosów: 88

@Dzonsin: 50k jest ok, jeżeli realizujesz znaczną część prac samodzielnie

patrząc realnie na oddelegowanie całości do jakiegoś software house, to realnie powinno kosztować około 150k netto (licząc delegowanie tekstów, nagrań głosowych, tłumaczenia do podwykonawcy), ale wiadomo jak jest w it i że klienta zawsze robi się w #!$%@?, to zakładałbym że koszty zamknęły się w 250-300k
  • 0
@Treda: już po ptakach, do 15 wystarczyło zgodę na e-fakturę wyrazić, ale PGE oczywiście wmawiało, że jeszcze trzeba wyrazić zgodę na marketing za pomocą drogi elektronicznej lub telefonu
Co to za jakiś nowy scam?
Napisała do mnie kobieta na WhatsApp w UK.
Ale wybrała zły numer, i wzięła mnie za kogoś innego.
Bogata Ukrainka w UK, pracująca w jakiejś firmie i inwestycyjnej itd. a wczoraj wysyłała film z Lamborghini jak wraca z pracy.
Zadzwoniłem na video call I rzeczywiście to kobieta ze zdjęcia profilowego.
Narazie rozmowa jest całkowicie neutralna od kilku dni. Ale ciekawi mnie o co tutaj chodzi.

#
adamsowaanon - Co to za jakiś nowy scam?
Napisała do mnie kobieta na WhatsApp w UK.
A...

źródło: Screenshot_20231201-063729~2

Pobierz
Gdyby ktoś się zastanawiał skąd Krulowa Życia - Peretti ma kasę to proszę bardzo: https://m.youtube.com/watch?v=D0bnAHPfqv8

W skrócie: mąż ma firmę która pisze wraz z urzędami projekty unijne na rozminowanie jakiegoś terenu, do głębokości 1 metra. NastęĻnie realizuje ten projekt za miliony złotych, niewybuchy - nie, nie utylizuje - zakopuje głębiej, na np. 3 metrach i pisze za jakiś czas kolejny projekt, na rozminowanie do głębokości 5 metrów.

#peretti #krakow #bananoweoskarki #przekret