Tematem dzisiejszego podwieczorku jest (stał się)... Edward Stachura. Pod trzema postaciami, wszystkie wychodzą z literatury, są literaturą - innym medium wyszłym ze słów. Trudno określić to inaczej jeśli ktoś trudnił się - jeśli ktoś był - sercopisaniem czy też: życiopisaniem.

Swego rodzaju cyganeria, bunt, poszukiwanie własnego miejsca - i przy tym jakże twórcze, jakże bogate, jakże piękne. Jakże często śpiewane, przywoływane: i tak często, to najładniejsze, nieświadome. Złym byłoby pominięcie Stachury i