Na jakim poziomie trzeba/warto znać JS i TS razem z playwright żeby w tej dzisiejszej #!$%@? mieć jakąkolwiek szansę na znalezienie pracy? (z manualem exp 2-3 lata).
Potrzebuję jakiś punkt odniesienia żeby obrać sobie cel i plan działania. Jako mniej więcej podstawę znajomości PW przyjmuję przerobienie kursu jaktestowac.

#testowanieoprogramowania #qa
Trudne pytanie się wylosowało.
PW to stosunkowo młody twór, trudno trafić na projekt który ma duży framework i ludzi którzy Cię w niego wdrożą. Większość ofert na PW zakłada dużą samodzielność lub nawet stawianie frameworka od zera. Ilość ofert z PW rośnie i to znacznie szybciej niż się większość osób spodziewało, ale nadal jest w tyle za selenium.

Żeby w miarę sprawnie dostać dziś pracę z PW, w mojej ocenie trzeba być
@Piks0n PW już dogonił cypressa (liczba pobrań paczki) i w mojej ocenie jak MS nie zrobi niczego głupiego a dalej będzie rozwijało narzędzie w tak dynamiczny sposób to w przeciągu 2 lat mamy lidera rynku.
Kolega @Pmpa też mądrze pisał. Może być taki scenariusz, że nauczysz się PW a nie będzie zatrudnienia jakbyś to zrobił w starym stylu czyli np. selenium. Ja jednak wychodzę z założenia, że TS i PW z całym
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Pracuje od kilku lat w #testowanieoprogramowania jednak widzę że ilość ofert na stanowiska testerskie jest coraz mniejsza.
Myśle o zmianie zmianie na #bigdata #analizadanych #datascience #businessintelligence bo ilość ofert w tym obszarze jest kilka razy większa niż na #qa.
Doświadczenie mam głównie jako tester manualny, znam podstawy pythona i js (używane do testów automatycznych).
Jaki kierunek byłby dość naturalnym rozwojem z QA w kierunku pracy z danymi? Ogólnie
Jaka jest wasza rola w scrumowych meetingach jako zwykli testerzy (nie test lead)? Czy oprócz takich oczywistości jak estymowanie story pointów dla testerów (ale to chyba jako test lead)bierzecie czynny udział w rozmowach na planowaniach, refinementach itd, nie mając wglądu w kod i nie uczestnicząc w jakichś technicznych czy ważniejszych meetingach?

Pytam się, bo w sumie w obecnej robocie na tych meetingach testerzy nie za wiele mają coś do powiedzenia i zastanawiam
@Piks0n: jestem w swoim zespole najdłużej z osób technicznych więc mam większą wiedzę nt rozwiązań czy biznesu to mam często dużo do powiedzenia, mogę zadawać odpowiednie pytania czy to dla backendowcow, frontendowcow czy innych testerów/biznesu. Bywa że prowadzę refinementy czy planowania bo nie potrzebuje do tego SMa, planuje często pracę innym testerom czy wdrożenia które dotykają kilku zespołów które trzeba zaplanować. No ale to głównie kwestia ambicji i chęci robienia czegoś
@Piks0n: powiem jako nie tester i nie dev, ale taki co też siedzi na refinementach: dobry tester dużo wnosi na refeiment, planowanie bo zna system i jest w stanie wskazac potencjalne fakapy które Devi powinni przewidzieć i ogarnąć.
W poprzednim zakładzie tester nawet wnosił sporo do dyskusji o UI.

gotowe taski z info co ma być przetestowane od devów


@Piks0n: a to już brzmi jak gruba patologia.
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
#it #qa ##testowanieoprogramowania

tl,dr: co warto dalej zrobić ze swoim wykształceniem i kwalifikacjami w mojej sytuacji?

Tło: jestem trochę po 30. Skończyłem swego czasu niszowe i jednocześnie dość trudne studia na politechnice które jednak dają fatalne perspektywy zawodowe (wydział chemiczny). Skończyłem tylko inżyniera, nie było sensu ciągnąć magistra. Dodatkowo, przez depresję (na szczęście wyleczoną) kończyłem te studia z poślizgiem. Udało mi się ogarnąć życiowo i ustabilizować. Zakotwiczyłem się po
@mirko_anonim: Certyfikaty robią wrażenie tylko na HR, w czasie rozmowy technicznej, jakiego byś certa nie posiadał, liczy się tylko to, co umiesz. W it certyfikat oznacza tylko tyle, że ty (lub twoja firma) wydała pieniądze na ten certyfikat. Czy coś umiesz? Niekoniecznie. To może być trochę "naleciałość" z branży chemicznej, gdzie certyfikaty mają dużo większe znaczenia i mogą dawać dodatkowe uprawnienia zawodowe.

W mojej ocenie, ciśnij automaty. Rynek testów manualny ma
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Czuje się ofiarą mobbingu w pracy i nie wiem z kim o tym porozmawiać.

Pracuję jako tester polskiej firmie gdzie wszyscy są zdalni. Mój przełożony (QA manager) to typowy pracoholik który pracuje po 12h dziennie (bo chce, nie musi), robi wszystko super,zyje praca, przełożeni są z niego zadowoleni (dostrzegają problem z nadgodzinami ale im to odpowiada bo dowozi więcje niż powinien) - ma też zadania typowo testerskie.

Miałem z
@mirko_anonim nie wiem czy to już mobbing, ale nawet jakby był to niestety w firmach zgłaszanie takich rzeczy kończy się zawsze źle dla ofiary, bo często zanim ktoś uzna to co opisujesz za mobbing jako realny mobbing to wpierw zaproszą Cię na spotkanie z oprawcą i mediatorem byście sobie wyjaśnili przy osobie 3-ciej co Cię boli i co byś chciał zmienić. Jesli oprawca jest manipulantem to może grać zatroskanego i smutnego że
@Reverse: tylko po co? Zarobki bardzo podobne, stres dużo mniejszy. Jak nie dowieziesz ficzera jako dev to może się niezła imba zrobić, a jak nie zdążysz napisać testu to mało kto się przejmie. Wypalenie i tak Cię dopadnie po paru latach, a wtedy będzie ci obojętnie co klepiesz, byle było zrobione i pensja wpadała.

Jak już tak bardzo chcesz przejść na deva to znam kilka osób, które tak zrobiły. W 90%
Siema, macie może jakiś fajny hosting do testowania skrzynki mailowej przez Selenium / Playwright? Najlepiej jakby była darmowa. W zasadzie potrzebuję jednej skrzynki, którą wrzucę sobie do naszej apki i z niej będę wysyłał i odbierał maile.

W zasadzie nic nadzwyczajnego, byle nie blokowali jak wyślę 10 maili w 30s. albo zaloguję się 5 razy w minutę. (aktualny hosting dał nam mniej więcej za to bana i twierdzą, że nie mogą ujawnić
Mam firmowe błogosławieństwo na znalezienie szkolenia/warsztatów etc. do playwrighta. Na razie dla mnie - świeżaka, dopiero uczę się pisać testy i gościa, który już coś tam pisał, jego skill to tak 4-5/10.

Znalazłem takie cuś przykładowo:
https://testerzy.pl/szkolenia/automatyzacja-testowania/automatyzacja-testow-aplikacji-webowych-w-javascript-i-playwright
https://www.cantest.it/szkolenia?category=64afcc1a-5a8d-452e-ae92-dc290dfb5c4a

Ktoś coś wie, miał takie szkolenia? Czy to jest warte takiej ceny? Czy to overkill i kurs na udemy od Pajeeta wystarczy?

#testowanieoprogramowania #playwright #testowanie #qa
@Piks0n:
Według mnie, podstawy JS (i potem TypeScripta) + kursy Udemy/PS powinny dać radę. Playwright ma dobrze zrobioną dokumentację i większość rzeczy wykminisz na spokojnie.
Natomiast jak wolisz polski kurs, pod ktorym podpisuje się ktoś znany w środowisku, to rzuć okiem na chłopaków z jaktestowac (https://jaktestowac.pl/). Webinary mieli spoko, kurs raczej też spodziewam się, że jest ok.
Witam
Czy byliście odrzucone po rozmowie technicznej przy aplikacji na stanowisko testera #qa Engineer?
I czy mógłbym prosić o screen?
Jakie korpo polecacie a na jakie lepiej nie marnować czasu?
Tworzę blog z analizą rynku IT w Polsce, z dobrymi radami i wskazówkami.
@james-hummar: Screen czego? Screen z telefonu gdy rekruterka dzwoniła do mnie z informacją, że zdecydowali sie na innego kandydata? Screen maila z taką informacją? Do czego Ci to potrzebne i jaki to ma związek z tym jakie korpo polecamy albo co obie te rzeczy mają wspólnego z tym, że tworzysz blog z analizą rynku IT?
@dragon7: Rozmowa HRowa + rozmowa techniczna to średnio łącznie gdzieś pomiędzy godziną a 2.5 godziny. W rozmowie technicznej często biorą udział nawet dwie osoby. Do tego dochodzi wszelki czas poświęcony na kandydata przed rozmową techniczną. Jeśli w tym procesie brakuje kilku minut od osoby technicznej aby spisała/powiedziała co poszło nie tak oraz kilku minut od działu HR aby był w stanie wysłać maila zwrotnego to cos tam jest mocno nie tak.
#testowanieoprogramowania #qa
Pracujecie gdzieś poza etatem lub jesteście overemployed? W projekcie w której aktualnie pracuję mam sporo wolnego czasu który bym chciał spożytkować skoro i tak muszę siedzieć przy kompie.
Najchętniej wkręciłbym się w jakieś długofalowe zlecenia, ale bardzo ciężko coś takiego znaleźć. W drugi "etat" nie chcę się pchać, bo spotkań mam dość dużo, a nie mam ochoty wić się jak wąż żeby nie było problemów. Choć im dłużej próbuje coś
@bb89: Źle zrozumiałeś mój post. Chcę więcej roboty, ale nie chcę mieć problemów związanych z konfliktami spotkań. Gdybym dostał ofertę na pełny etat bez spotkań brałbym to w ciemno, jednak przez całe dotychczasowe życie zawodowe nie miałem takiego projektu. Z znalezieniem lepiej płatnej roboty będzie ciężko, bo ofert z lepszym hajsem jest garstka. Obecnie widełki kończą się na 150-160zł/h. A z tymi zleceniami to też jest różnie. W najbliższym otoczeniu z
Pracował/ aplikował ktoś może na ogólne stanowisko QA (Automaty/ Manager/ Analityk*) do "top/ top" firm i może powiedzieć jak wygląda rekrutacja/ jak znaleźli ogłoszenie i co ogólnie trzeba potrafić żeby w ogóle do takiej firmy startować? Top firmy mam na myśli powiedzmy ogólnie światowo rozpoznawalne marki takie jak: Amazon, Mastercard, Nike, Audi, Booking, Netflix i podobne w tym klimacie.
Hajs hajsem ale po jakimś czasie człowiek myśli już nie tylko o pieniądzach
@Kermii: Pracowałem w Google i Microsofcie i tam w znamienitej większości nie ma czegoś takiego jak osobne QA w sensie testera, bo założenie jest takie, że jak coś tworzysz, to Twoim obowiązkiem jest udowodnić, że Twój kod działa ( a zatem piszesz testy jednostkowe, integracyjne, end to end i tak dalej ).
startuje na QA do pewnej firmy, jestem na 3 etapie (bez komentarza, wiem, ale zależy mi zeby sie do nich dostac z paru względów ;) )dostalem do ogarniecia prostą apkę i pare zadań do niej, między innymi napisanie manual test planu i automated test planu, manual to po prostu napisanie test suita z przypadkami testowymi, coverage, jakie ficzerki, jakie srodowiska etc, kto za co odpowiada, definition of done i takie tam? Ogolnie
@bb-8: @kanbanos
To ogłoszenie było tutaj z mniejszymi wymaganiami (Szukali manuala z rokiem doświadczenia, teraz szukają testera automatyzującego z doświadczeniem ogólnym min. 4 lata) ale taką samą stawką ( ͡º ͜ʖ͡º)
Obstawiam, że zgłaszało się mnóstwo słabszy juniorów, którzy kompletnie by sobie nie poradzili z wdrożeniem procesu testowego do projektu. Pewnie też zalała ich fala CV'ek od ludzi bez doświadczenia, bo na grupkach FB wszyscy mówią,