Red Hot Chili Peppers - Otherside z płyty Californication (1999)
Kiedyś już puszczałem tu coś od RHCP ze starszych płyt, było też urokliwe Road Trippin' z Californication, to dziś czas na hicior, który jest jedną z piosenek chyba najsilniej przywołujących tamte czasy u mnie w głowie. I to mimo tego, że wcale RHCP nie słuchałem jakoś z miłością czy "systemowo", całymi płytami.
@Bloodaxis1 byłem na ich koncercie w 2012. Fajnie grali ale niestety promowali nową płytę wtedy, która mi jakoś nie leży za bardzo, ale trochę starszych kawałków też było i zabawa też fajna. Antoni skakał po całej scenie xd
@cult_of_luna: jeden z najczęściej śpiewanych przeze mnie kawałków na karaoke i drugi ulubiony RHCP po Californication, ale tylko dlatego, że przy tym drugim całowałem się pierwszy raz w życiu i przez to mam cholerny sentyment (。◕‿‿◕。)
@Vegasik69: byłem i koncert zajebisty. Widać że są w formie, sprawia im to radość i zagrali zajebiscie. Na płycie akustyka była dobra, więc wszystkie kawałki świetnie wybrzmiały. Mega zadowolony opuszczałem stadion.
Super był to koncert, nie zapomnę go nigdy. Zdecydowanie weszli w rytm koncertowania. Solówka w Eddie genialna i jeszcze zagrali Otherside (╥﹏╥) mega, mega, mega.
@the_fifth_horseman: Pięknie było, wspaniałe jamy i Anthony w swietnej formie, bangery z nowych plyt zagrane, ale nie brakowalo klasykow. Bylo duuzo lepiej niz w Krakowie kilka lat temu. Jaram sie z Toba ( ͡º͜ʖ͡º)
@Vegasik69: żałuj chłopie bo było zajebiście. Słucham ich od 20+ lat i pierwszy raz byłem na koncercie. Nie byłem w Chorzowie natomiast później był Josh i to mnie skutecznie odstraszało. Mój fav z dziś to my friends i otherside. Podróż w czasie. Iggy też był spoko.
#rhcp Mam na sprzedaż bilet na płytę. Niestety rozłożyła mnie choroba :/ Sprzedam nawet za 300, oby odzyskać część kasy :D Potrzebowałbym maila, imienia i nazwiska, bo bilet imienny i trzeba zmienić dane.
#rhcp Mirki jak myślicie o której koncert się skończy? Zastanawiam się, żeby pojechać pociągiem z #lodz i o 22:55 jest jakiś powrotny ze stacji stadion
@eRlak: To jest jakiś dramat organizacyjny, że mamy dwie doby do wydarzenia, a nie ma oficjalnego harmonogramu czasowego. Jak byłem rok temu w holandii to rozpiska była wysłana 10 dni przed koncertem i została zrealizowana z dokładnością do 15 minut.
Wrzucam tak dla ciekawostki, ale IMO to jest w tej chwili zgadywanka.