@M1r14mSh4d3: W sumie trochę racji ma.Jakbym był nacjonalistą to bym celebrował zdobycie Moskwy, przegnanie muzułmanów spod Wiednia, bitwę pod Kircholmem, bitwę Warszawską itp. Wbrew pozorom ogromna część naszej historii jest zwycięska.Po cholerę celebrujemy przegrane pod prawie każdym względem wydarzenia z drugiej wojny światowej.
Po cholerę celebrujemy przegrane pod prawie każdym względem wydarzenia z drugiej wojny światowej.


@Tajemnicza_Melancholijna_Postac: Z szacunku do ludzi którzy wzięli w tym udział. We wrześniu 1939 r. do obrony kraju stanęło z bronią około 1 mln ludzi. Wśród nich byli nie tylko Polacy, ale także dziesiątki tysięcy Żydów, Białorusinów i Ukraińców. Jedna z najbardziej bitnych naszych jednostek tej wojny - 30 DP, składała się w 60 proc z żołnierzy narodowości białoruskiej.