A więc co się stało, że się zesrało? Dlaczego Włochy nie sprostały wybujałym -niczym szczęka Il Duce - oczekiwaniom? Po fakcie łatwo ocenić, że po prostu nie mogły. Państwo było mianowicie zbyt ubogie w zasoby konieczne do wygrywania wojen w realiach lat 30-40. Przeszkodą w zbudowaniu środka do zrealizowania tego celu, to jest wyposażonego w nowoczesny sprzęt wojska, było niskie uprzemysłowienie kraju, niedobór naukowców zdolnych do opracowania zaawansowanych technicznie maszyn bojowych jak
@Phenomeon: Do tego ich śmieszne czołgi, jak M13-40 (chociaż mi się on podobał - przypominał mi ten czołg Skorpion z C&C Generals) lub te ich urocze tankietki (nie tak urocze jak TKSy ʕ•ᴥ•ʔ), z nitowanymi pancerzami. Przy trafieniu to załogę mogły zabić latające wszędzie nity niż samo trafienie :)
Taka ciekawostka, w Wojnie Zimowej walczyli włoscy piloci, którzy na polu walki (a raczej ponad nim) okazali
@Phenomeon i właśnie tu leży problem, a nie w stereotypowym wyobrażeniu południowców jako nieudolnych i niechętnych do walki. Jeżeli sam Rommel chwalił zdolności włoskiego żołnierza to coś jest na rzeczy.