Od dziś wywalam z mojego słownika słowo tapet. Przecież, co w ogóle jest? Co to za mebel? Podobno jacyś Niemcy prowadzili obrady przy pokrytym zieloną tkaniną stole. A co to jakiś stół bilardowy był, czy co? Normalnie w bilarda grali na obradach. No i czemu to jest zielone? A jak czerwone to już nie tapet?

Zamiast mówić, brać na tapet, o wiele sensowniej jest mówić, brać coś na desktopa, czyli pulpit, bo