@DocentMarzanek:

ja stosunkowo niedawno wyrwałem się ze szponów przygnębiającego grunge'a, którego katowałem przez ostatnie 10-12 lat (mój łeb chyba miał już dość) i powoli odkrywam nowe horyzonty jeżeli chodzi o klasyki zza oceanu - The Offspring oczywiście znałem, ale się nie zagłębiałem, więc nadrabiam zaległości. Dla mnie Americana, Smash i The Conspiracy of One są mega dobre. The Offspring daje naprawdę ogromny fun ze słuchania, który dawno miałem. Po prostu buja
@Rafaello91: mi się podoba. Trochę za dużo efektów na wokalu, ale nie brzmi to tragicznie jak np. w Cali blinka, tylko po prosto jak typowy 2021 + cicho. Niektóre gitary brzmią jak z Kempera (ha tfu). No czuję się jak boomer ciągle narzekając na mastering u 90% poppunkowych zespołów. "rdzeń" piosenki fajny

OŁ-O-O-OŁ! ( ͡° ͜ʖ ͡°)