Co z tymi p0lkami, to powoli chyba rozumiem co wyk0pki piszą.

tldr


Zadzwoniła do mnie mama i tak sobie rozmawiałyśmy i mówiłam, że z niebieskim i kilkoma innymi osobami zrobiliśmy 1 dużą paczkę żywnościową + daliśmy jakieś ubrania i pluszaki i zawieźliśmy to do ośrodka, który przyjął Ukrainki.
Mama podchwyciła temat i mówi, że ma trochę ubranek po mojej siostrze, z których wyrosła lub zwyczajnie nie nosi, bo dostała od rodziny, a
Tyrande - Co z tymi p0lkami, to powoli chyba rozumiem co wyk0pki piszą.

tldr
SPOI...

źródło: comment_16478933428XsdMmtLXzY1TXojvHj46U.jpg

Pobierz
Ludzie są jacyś popier#@eni, nie dość że sklepy ku@wa oblegane jak przed wybuchem WWIII to dziś poszedłem do apteki po wit. C i parę innych pierdół. Babka w okienku cyt. "#!$%@?ło tych ludzi kartonami wszystko wykupują". Mina tej Pani bezcenna, jak brałem ostatni ibuprom to musiałem jej prawie wyrwać z dłoni ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#koronawirus #tracewiarewludzi
##!$%@? #pis #tracewiarewludzi #totalnaopozycja

Dzis w pracy mnie gosciu zalamal. Narzekalismy sobie jak to #!$%@? w kraju, zeszlo na ceny prodoktow. Wiecie, owoce, warzywa, maslo... gosciu mi powiedzial, ze to wszystko wina pisu. Wypadalo by dodac, ze gosciu sie uwaza za oswieconego. Co to nie on, jak to sie nie daje propagandzie, bo tvp nie oglada od czasu jak pis wygral. Gosciu, ktorego jedynymi zrodlami wiedzy sa gw, tokfm i tvn. Serio,
Mireczki, co ja dzisiaj widziałem... Siedzę sobie elegancko na ławce i zauważam w oddali kobietę rasy cygan z dzieckiem (4-6lvl, ta sama rasa), która chaotycznie bada swoimi ślepiami trawę obok deptaka. Nagle ze zwinnością jaszczurki wskakuje na tę trawę, ściąga dziecku majtki oraz plecak i podnosi je tak jak podnosi się małe dzieci... po to aby to mogło zrobić kupę w jakże wyrafinowanej pozycji w środku miasta, tuż obok przechodzących ludzi. Nie
M.....k - Mireczki, co ja dzisiaj widziałem... Siedzę sobie elegancko na ławce i zauw...

źródło: comment_uPtWb8bRChbF2vURw9rrHsQAMHW9HJ21.jpg

Pobierz
O #!$%@?, takiego festiwalu głupoty jak w komentarzach do tego znaleziska dawno nie widziałem. Kierowca nie musiał się zatrzymywać a jedyną osobą, która może dostać w tej sytuacji mandat jest właściciel psa. Wątpię, że kierowca w ogóle go zauważył.

A ludzie, którzy piszący komentarze w stylu:

Tego gościa powinien ktoś rozjechać teraz!


albo

nawiń się zwyrodnialcu pod moje auto..


powinni znaleźć grzejnik z żeberkami, wziąć rozbieg i zdrowo #!$%@?ć w niego głową.
@rafbur: Zobacz w jakiej odległości od zderzaka przechodził pies - na 95% go nie widział. I chodzi o zatrzymywanie się PO zdarzeniu a nie przed. Jedyna osoba, która ponosi w tej chwili konsekwencje to właściciel psa.
wczoraj brat przyszedl do domu ze znalezionym telefonem, ucieszony bo od dawna prosil rodzicow o jakis nowy, wiec mysli ze bedzie mial. pomyslalem chwile, wzialem go, zadzwonilem do "żona" ze swojego telefonu bo ten mial zablokowane konto, dowiedzialem sie ze mieszka niedaleko, mysle sobie, mily wieczor przejde sie, umowilem sie na konkrena godzine. patrze : jest, stoi, konieta pod 40tke. przywitalem sie mowiac dobry wieczor, uslyszalem jakies "czór", ok, pomijam to, mowie
@crazy_drummero: nie musiałeś. Ja miałem więcej szczęścia. Znalazłem telefon, od razu ktoś zadzwonił, odebrałem. Nim się odezwałem, zostałem 40 razy zwyzywany od #!$%@?ów, złodziejów i usłyszałem opisy zabawnych rzeczy, które mi zrobią. Wyłączyłem, wyciągnąłem SIM, hej - nowy aparat w rodzinie zawsze się przyda !