#urazy #medycyna #wypadek
siemanko, dwa lata temu miałem wypadek samochodowy. jadąc 90kmh kobieta wyjeżdzając ze swojemu domu wymusiła na mnie pierwszenstwo co skończyło się uderzeniem w bok jej samochodu (w drzwi kierowcy) W chwili uderzenia miałem może z 70km/h na liczniku (mało czasu na reakcje było)
Mimo, że wypadek nie był z mojej winy to do dziś mam wyrzuty sumienia, Tak na prawdę nie wiem co było dalej z tą kobietą.
Więc
siemanko, dwa lata temu miałem wypadek samochodowy. jadąc 90kmh kobieta wyjeżdzając ze swojemu domu wymusiła na mnie pierwszenstwo co skończyło się uderzeniem w bok jej samochodu (w drzwi kierowcy) W chwili uderzenia miałem może z 70km/h na liczniku (mało czasu na reakcje było)
Mimo, że wypadek nie był z mojej winy to do dziś mam wyrzuty sumienia, Tak na prawdę nie wiem co było dalej z tą kobietą.
Więc
Podzwoń po kilku przychodniach może gdzieś mają wolny termin.