Dobra mircy od naganiaczy z #fotowoltaika i #philipiak i innych takich sprzedawców garnków z #uwagatvn, naciągaczy. #kiciochpyta co to za akcja?

Dzwonili do mnie parę tygodni temu z jakąś ankietą o podróżach, wakacjach: pytania typu gdzie wyjeżdżam, jak często, w ile osób, za ile $$ zazwyczaj itp. Odpowiedziałem na tycg parę pytań, chyba z 5 minut to zajęło przez telefon i później zadzwonili, przedstawili się jako #hoteleo z informacją, że jako
@RudyLemur różne powody som. Ale ja nie spotkałem się z innymi niż konieczność zaliczenia niezaliczonych przedmiotów lub konieczność pójścia do pracy aby zarobić na poprawki.

Nawet sobie jeden taki wykładowca żartował, że "dziekanka" to tak fajnie brzmi ( ͡° ͜ʖ ͡°) jak jakaś nagroda czy wyróżnienie, kto by tam tłumaczył, że chodzi o studentów którzy się nie przykładali
Mirasy, takie pytanie - nie byłem nigdy więc muszę się kogoś doradzić. Jedziemy z żoną i dziećmi (2 i 4 lata) pierwszy raz na wakacje za granicę na przełomie czerwca i lipca tego roku na Kretę. Zastanawiam się czy jest sens targać ze sobą ekwipunek w postaci aparatu (Sony A7IV) i dwóch obiektywów (24-70 GM2, 70-200 GM2) oraz być może statywu żeby robić pamiątkowe zdjęcia i ewentualnie jakieś wschody/zachody słońca oraz architekturę
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Siemanko mireczeki, z tej strony niebieski lvl 28.

Ogólnie sprawa wygląda tak, że rzuciła mnie rok temu dziewczyna po wieloletnim związku, bo znalazła sobie lepszego faceta. W międzyczasie wiele znajomości mi się wykruszyło, sporo znajomych wyjechało po studiach zagranicę za kasą i przysłowiowym "chliebem". Z tymi co zostali z kraju próbowałem odnowić kontakt, wielokrotnie zapraszałem, inicjowałem itd. Ale niestety te znajomości musiałem spisać na straty, ponieważ gdy ja zapraszałem
Ale niestety te znajomości musiałem spisać na straty, ponieważ gdy ja zapraszałem inicjowałem to słyszałem praktycznie same odmowy, a to bo żona nie pozwoli, a bo kredyt, a dziecko itd. A jak już się spotkaliśmy raz, drugi, trzeci to tylko i wyłącznie w wyniku moich próśb i inicjatyw.


@mirko_anonim: Ogólnie tak wygląda życie w okolicach 30. Ja np. lubię spotykać się ze znajomymi, ale naprawdę rzadko ma to miejsce. Wiem, że
@Bakardi: Dokladnie tak. Choc wlasciwie to rozlicza sie godzinowo, ze przysluguje 20x6 godzin=120h urlopu.

Roznica jest w szczegolnych przypadkach, ze np ktos robi 12h jeden dzien a na drugi dzien ma wolne - to zeby wziac urlop musi wziąć 12h urlopu, a nie "jeden dzien".
Jeżeli pracownik podejmuje pracę po raz pierwszy i za każdy miesiąc ma ~1,66 dnia urlopowego i pracował kilka miesięcy, to zaokrąglamy tę liczbę w górę i liczymy że za każdy miesiąc przypadają 2 dni urlopu, czy dopiero po zsumowaniu przepracowanych miesięcy zaokrąglamy te dni?

Drugie pytanie, jeżeli ktoś zaczął pracę np. 14 stycznia, to już za styczeń liczymy mu 1,66 dni urlopowych , czy proporcjonalnie do ilości dni przepracowanych w styczniu?

#
@perla12: https://kadromierz.pl/blog/obliczyc-urlop-praca-zaczyna-sie-trakcie-miesiaca/

W przypadku pierwszej pracy sytuacja wygląda jednak inaczej. W pierwszym roku zatrudniony dopiero nabywa prawo do urlopu wypoczynkowego. Oznacza to, że wraz z upływem każdego miesiąca pracy, otrzymuje on 1/12 wymiaru urlopowego, który będzie przysługiwał mu po przepracowaniu roku. Co więcej, w takim przypadku niepełny dzień urlopu nie jest zaokrąglany w górę, gdy praca zostanie rozpoczęta w środku miesiąca.