O proszę. Właśnie zauważyłem, że Kempesa.ru nie ma jaki smuteczek XDDDDDDDD.
Jego brak zdradziła cisza spokój i brak contentu wymiotnego oraz patologicznego humoru do którego uśmiecha się grono neuropków.

Przyroda nie lubi próżni dla tego wstawię coś z #polityka z samego rana (no dobra odrobinę później bo tamten koło 6 - 7 rano zaczynał)

Pan Sławomir Cenckiewicz postanowił się podzielić fragmentem dokumentu bezpieki opisującym wykopowego noblistę.
Z kolei trafność tego opisu można
@Turysta10: służby nie zakładały teczek "na każdego". Poza tym jeśli dokonywano fałszerstw to w ramach gier operacyjnych czego ślady są w innych aktach. Taka Służba Bezpieczeństwa poza łamaniem ludziom palców była też organem państwowym i nie mogła sobie pozwolić na masowe fałszerstwo.