- To gdzie dzisiaj jedziemy, mister Gregory? - młody chłopak wchodzi do hotelowego lobby i rozsiada się nonszalancko w skórzanym fotelu.

Andrew to dzieciak ulicy, sierota z ugandyjskiego bidula. Kręcił się przy cinkciarzach w Kampali, to go zgarnąłem do pomocy przy tym i tamtym. Jest pyskaty, szybko liczy papier, świetnie zna miasto, a co najważniejsze, ma hinduskiego badżadża setę którym nieźle #!$%@?. Płacę mu więcej niż innym bodabodziarzom, bo go lubię,
Dwadziesciajeden - - To gdzie dzisiaj jedziemy, mister Gregory_? - młody chłopak wcho...

źródło: comment_1633769844xtkv4uYg0Gw6viHi34IJWP.jpg

Pobierz
A pamiętacie, jak 6 lat temu Osokins w eliminacjach taką etiudę #!$%@?ł, że się chyba z połowa dziadów w jury z oburzenia obesrała? Hehe, to byli czasy.

Ciekawe co tam w tym roku pokażą, tym bardziej, że minimum połowa składu to istne Gundamy fortepianu z Azji. Ja już bilet na finał mam, a czteropak na etapówki też się chłodzi, będziemy sobie słuchać z sąsiadami (przez beton, sufit, drzwi, podłogę #pdk) :)
Dwadziescia_jeden - A pamiętacie, jak 6 lat temu Osokins w eliminacjach taką etiudę #...

źródło: comment_1633345774IOH3q3it82zFER3IDkchx3.jpg

Pobierz
Łooo Panie, ostatnio się zastanawiałem czy ktoś tego słucha dla przyjemności ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@Biszkopcik: słucha i to mnóstwo osób. Z tym że jest ogólnie duży próg wejścia w ogóle w ten rodzaj muzyki. A co dopiero w słuchanie konkursów, gdzie trzeba być już mocno obcykanym w temacie słuchaczem, aby cokolwiek zrozumieć i docenić czy ktoś zagrał genialnie, czy słabo.

Bo dla mnie to nadal czarna
Łooo Panie, ostatnio się zastanawiałem czy ktoś tego słucha dla przyjemności ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@Biszkopcik: też się nad tym cały czas zastanawiam ;)

@onpanopticon: wyborny cały komentarz, sam bym tego lepiej nie podsumował. Sam słucham sobie czasem w ciągu dnia Dwójki czy RMF Classic, mam też na półce kilka wydawnictw Dojcze Gramofonów, jeżdżę dla zabawy po światowych operach, ale obawiam się, że jakby mi śp.
W językoznawstwie zawsze wyjątkową sympatią darzyłem wyrażenia reduplikacyjne, czyli takie z powtarzalnym rdzeniem, a już szczególnie pojedynczą sylabą. Tuk tuk (od stukotu dwusuwu), piri piri („papryka” w niektórych językach bantu), czy też bardziej swojskie tiki tiki lub bara bara (co, jak powszechnie wiadomo, w języku swahili oznacza „drogę”). Natomiast kiedy chcemy poruszać się szybko i sprawnie po wschodnioafrykańskich zadupiach, wskakujemy na boda boda, czyli jednopasażerskie mototaxi. I dziś udało mi się
Dwadziesciajeden - W językoznawstwie zawsze wyjątkową sympatią darzyłem wyrażenia red...

źródło: comment_1633249755Xj5bQ6fAGiGt9WvtwnvpA7.jpg

Pobierz
Wspominałem niegdyś, przy okazji wpisu z Wybrzeża Kości Słoniowej o grzanych bananach w gazecie, że jestem najgorszym typem konsumenta (tudzież najlepszym z punktu widzenia afrykańskich hawkersów). Jak coś baba na ulicy sprzedaje i śmierdzi umiarkowanie, to muszę tego spróbować.

Ostatnio wziąłem na warsztat mabuyu, gotowane w syropie z cukru, chilli i różnokolorowych barwników spożywczych nasiona baobabu, przysmak wschodniej Afryki.

W połowie pierwszej paczki uznałem jednak, że coś jest chyba nie
Dwadziesciajeden - Wspominałem niegdyś, przy okazji wpisu z Wybrzeża Kości Słoniowej ...

źródło: comment_1631094390tvjlyKX0sPzFToW9by2dB1.jpg

Pobierz
W Stanach mają czeki, w Europie są payWave'y i PayPassy, w Australii EFTPOS, na Bliskim Wschodzie hawala, a w Afryce Wschodniej jest "Empesa" (M-Pesa). Empesa to takie połączenie rachunku rozliczeniowo-oszczędnościowego z numerem telefonu, Western Union, Revolutem, BLIK-iem i nowoczesnym fintechem zamknięte w starej Nokii z #!$%@? wyświetlaczem.

Ciekawa jest geneza powstania usługi. Na początku XXI w. badacze jednej z brytyjskich agencji rządowych dostrzegli, że w niektórych krajach Afryki kredyty nabite na
Dwadziesciajeden - W Stanach mają czeki, w Europie są payWave'y i PayPassy, w Austral...

źródło: comment_1630753423iLkY7zmIM9uPgXNG3DxUqG.jpg

Pobierz
Wybrałem się ostatnio do monopolu na rogu w Mombasie i zakupiłem co następuje: zawinięty w gazetę browar w puszce Tusker za 2 tys. szylingów, oraz dwie paczki pestek baobabu po 30 kenijskich szekli sztuka.

Na blat rzuciłem równo 2100 lokalnej waluty, pogaworzyłem chwilę z żoną gospodarza, po czym ta odrzuciła mi monetę i udałem się radośnie w swoją stronę.

Maszerując zadowolony w ten pogodny, ciepły poranek wzdłuż cuchnącego rynsztoka, nagle przystanąłem jak
Dwadziesciajeden - Wybrałem się ostatnio do monopolu na rogu w Mombasie i zakupiłem c...

źródło: comment_1630403208jAepJ0pkXKmu3xOVTs4MUm.jpg

Pobierz
Od zawsze fascynowały mnie obcojęzyczne zwroty i słowa, niemające równocześnie jednoznacznego odpowiednika w naszej rodzimej mowie. Frankofońskie l'esprit d'escalier, słynne portugalskie saudade, czy też powtarzane do pożygu duńskie hygge. Jednym z takich anglosaskich wyrażeń jest stampede, czyli nagły zryw dużej liczby jednostek podążających w tym samym kierunku.

Nie jest to do końca "panika", gdyż ta może być odczuwana wewnętrznie, również nie "pęd", jako czynność (czy też, ściślej, właściwość
Dwadziesciajeden - Od zawsze fascynowały mnie obcojęzyczne zwroty i słowa, niemające ...

źródło: comment_1629461539hNPx5g165iuEDKH6F18mNH.jpg

Pobierz
Aby zniwelować wszelkie potencjalne powikłania zdrowotne, zaraz po przyjęciu szczepionki zarzuciłem grzyby. Haluny, zimne poty, dziwne dźwięki, fraktale. A dajcie spokój, nigdy więcej żadnych szczepionek.

#wanderlust - tag z moich opowiadanek i podróży.

#covid19 #koronawirus #zdrowie #heheszki

Dwadziescia_jeden - Aby zniwelować wszelkie potencjalne powikłania zdrowotne, zaraz p...

źródło: comment_1621659676sDhlygo0mV9k56S0TUkEGU.jpg

Pobierz
Deir Mar Musa, Syria, maj 2009.

Siedząc na skarpie jednej z rozsianych po wzgórzach Antylibanu jaskiń zaczytuję się w „Nartach Ojca Świętego”, jednej z niewielu polskich książek, które udało mi się dostać kilka tygodni temu w międzynarodowej księgarni w Atenach. Pomimo gorącego, pustynnego wiatru przecinającego okoliczne wapienne wzniesienia, myślami udaje mi się przenieść na chwilę w zaśnieżone Granatowe Góry.

Położony w syryjskich górach Klasztor św. Mojżesza Abisyńskiego został założony przez etiopskiego wędrowca
Dwadziesciajeden - Deir Mar Musa, Syria, maj 2009._

Siedząc na skarpie jednej z ro...

źródło: comment_15914523201LYoIiGtgFcHtRGCoBlDpk.jpg

Pobierz
Ganta, północna Liberia, listopad 2019

To będzie zły dzień.

- Jedziemy do Miss Elizabeth, tam sobie pojemy! - krzyczy Jonathan z tylnego siodła Yamahy. Umyślnie poprosiłem go, abym mógł kierować. Jedynie ułożone na kierownicy dłonie przestają mi się trząść.

Wczoraj pokolędowałem, nie powiem. Nocny rajd po okolicznych barach, dochodzący zewsząd krzyk nigeryjskich raperów, wszechobecna, kwaśna woń potu ściekającego po ścianach zatłoczonych spelun. Wizyta w jakimś szemranym bałaganie, przy piątym „Clubie”, rozlewany hojnie
Dwadziesciajeden - Ganta, północna Liberia, listopad 2019

To będzie zły dzień.

...

źródło: comment_1589033756lEUlYNTpfAVIxg2H9r9GYB.jpg

Pobierz
Freetown, Sierra Leone, listopad 2019.

Duszno. Znów nie mogę się zmusić do snu. Bez patrzenia na zegarek wiem, że jest pomiędzy 3 w nocy a 4 rano.

Wychodzę przed budynek. Przestępując śpiącego na ziemi ochroniarza uchylam po chichu bramę i wymykam się na zewnątrz. Pod ścianą, na ławce z wiader i deski siedzą bose dzieciaki, chłopiec i dziewczynka. Co oni tu robią o tej porze do #!$%@??

- Łota? – rzucam, przechylając
Dwadziesciajeden - Freetown, Sierra Leone, listopad 2019.

Duszno. Znów nie mogę si...

źródło: comment_1588598161q32vOg7gUMbwhBNP1D4KbE.jpg

Pobierz
Monrovia, Liberia, listopad 2019.

Budzę się zlany potem, leżąc na pryczy w małej klitce u Metodystów w dzielnicy dyplomatycznej. Przytwierdzony do ściany wiatrak buczy jednostajnie obracając głowicą – w stolicy klimatyzacja to blichtr, na tę pozwolić sobie mogą jedynie najbogatsi z własnymi transformatorami – zachodnie ambasady, Peace Corps, UNESCO, sresko, twarze wschodnioeuropejskiej biedoty smagane są kurzem z plastikowych płatów.

- Palić mi się chce jak psu ruchać – raportuję ochroniarzowi z długą
Dwadziesciajeden - Monrovia, Liberia, listopad 2019.

Budzę się zlany potem, leżąc ...

źródło: comment_1588522396UFDpfEmrogeoHknzZ4PXcz.jpg

Pobierz
No wreszcie! „Człowiek z Potworną Kutangą 2” na DVD, ileż można było czekać!

Czasem będąc znużonym ciągłym szlajaniem po szemranych operach i filharmoniach, warto odchamić się ruszając na pobliski bazar w poszukiwaniu perełek afrykańskiego kina akcji.

Danie kamery w ręce Nigeryjczyków było brzemienne w skutkach podobnie jak zapoznanie ludności Podlasia z keytarem. Statyczność kamery wyraźnie inspirowana szkołą Wesa Andersona, przedłużane w nieskończoność ujęcia pozbawione fabularnego sensu (Tarantino), ścieżka dźwiękowa w formacie midi
Dwadziescia_jeden - No wreszcie! „Człowiek z Potworną Kutangą 2” na DVD, ileż można b...

źródło: comment_1586595697WrHkmtEFJ8gUJXa4RtZKXI.jpg

Pobierz
Zastanawiam się, jaką drogę musiał przejść, czy też raczej - jak bardzo musiał nienawidzić japońskiej motoryzacji pewien kierowca ze Żnina w kujawsko-pomorskim - że ten biedny słoneczny robi za cierpowóz gdzieś na wsi w Liberii.

Swoją drogą producent polskich naklejek rejestracyjnych musi mieć jakąś tajną recepturę na turboklej. Nieraz już widziałem w najdalszych zakamarkach Afryki ledwo toczącego się gruza-Frankensteina z dumnie lśniącą w słońcu nalepką spod Radomska czy innej Mławy.

#wanderlust
Dwadziescia_jeden - Zastanawiam się, jaką drogę musiał przejść, czy też raczej - jak ...

źródło: comment_1583845078ky04nS2yVJeMfhxJSS8Lda.jpg

Pobierz
W Liberii istnieje taka instytucja jak Papi. Papi to ktoś starszy od ciebie o co najmniej 10 sekund, twój mentor, przewodnik przez życie, opiekun w trudach codziennego żywota.

Papi jest człowiekiem dobrym, bogobojnym, religijnym, jego życiową misją jest pomaganie innym, a szczególnie tym biednym chłopcom w rządowych uniformach na głodowym państwowym żołdzie. Papiemu przeładowało się auto o dwie tony? "Let me Papi help you" szepcze Papi do strażnika wkładając złożony banknocik za
Dwadziescia_jeden - W Liberii istnieje taka instytucja jak Papi. Papi to ktoś starszy...

źródło: comment_1583486444BoFCpDHt16zAQoBAsACTVB.jpg

Pobierz
Ciekawostka. Tak wygląda 20 tysięcy dolarów w gotówce, w banknotach studolarowych. No, tylko że liberyjskich, czyli w przeliczeniu równowartość jakichś 80 euro (po czarnorynkowym kursie).

Dolar liberyjski, jako symbol tak rzadkiej w Afryce niezależności, wprowadzany był do obiegu dwukrotnie (w obu przypadkach ze sztywnym kursem w stosunku do dolca jankeskiego). Pierwszy raz jeszcze w XIX w., oraz ponownie tuż przed II wojną światową (z 30-letnią przerwą na obowiązującego w pobliskiej Brytyjskiej Afryce
Dwadziescia_jeden - Ciekawostka. Tak wygląda 20 tysięcy dolarów w gotówce, w banknota...

źródło: comment_1583238339lAdUsCfyiMrS3kfrVNsb44.jpg

Pobierz
A wojsko na rogatkach mówiło, że droga przez dżunglę pomiędzy Wybrzeżem Kości Słoniowej a Liberią jest nieprzejezdna, podmyło teren i bez wizy nie wpuszczą.

Potrzymaj mi piwo żołdaku…

Achhh, co to była za podróż. Zebrałem sporo materiałów do nadchodzących opowiadań i książki (którą, mam nadzieję, uda mi się w końcu ukończyć), zasiadłem nawet na miejscu Charlsa Taylora w jego kuloodpornym mercedesie G klasy, który udało mi się odnaleźć stojący na cegłach w
Dwadziescia_jeden - A wojsko na rogatkach mówiło, że droga przez dżunglę pomiędzy Wyb...

źródło: comment_1583069358lCrutKIB4ic2sRYxFEuJoZ.jpg

Pobierz
Cześć Mirosławy,

przez ostatnie miesiące nieco mniej się udzielałem, będąc zajętym pracą zawodową oraz pisaniem. Miło jest mi zatem poinformować, że los kolejny raz rzuca mnie na Czarny Ląd.

Przez następne tygodnie będę próbował przedostać się z Abidżanu w Wybrzeżu Kości Słoniowej, poprzez Liberię, Sierra Leone, obie Gwinee (Bissau i "zwykłą") oraz kawałek Senegalu aż do Bandżulu w Gambii.

Ta część Afryki Zachodniej, a szczególnie jej trojaczki Cramp (oś WKS-Liberia-Sierra Leone) przeciętnemu
Dwadziescia_jeden - Cześć Mirosławy,

przez ostatnie miesiące nieco mniej się udzie...

źródło: comment_a7TVxALMs60Z7GbFadN8Cb3B1j4TTpfX.jpg

Pobierz
Znacie mnie Mirasy, wiecie że w wielu krajach byłem i jeszcze więcej rzeczy w życiu widziałem. Gdybym jednak miał skompletować podium zjawisk które wywarły na mnie największe wrażenie, dzięki którym mogę umierać w poczuciu spełnienia, niewątpliwie znalazłyby się na nim:

3 – Rozsiane po tafli Oceanu Spokojnego wysepki archipelagów Kiribati, widziane z pokładu podchodzącego do lądowania Boeinga 737 AirNauru.

2 – Galeria Uffizi we Florencji, w której obcowanie z tak pokaźnymi zbiorami
Dwadziescia_jeden - Znacie mnie Mirasy, wiecie że w wielu krajach byłem i jeszcze wię...

źródło: comment_D1sZeOJMt3pNoXIlDzdh8c4sSWzzHcKV.jpg

Pobierz
Będąc niegdyś na siłowni padła mi bateria w słuchawkach. Chcąc nie chcąc krzątam się zatem po sali nasł#!$%@?ąc odgłosów fitnesowego lasu.

Nieopodal dwie sztuki w leginsach prowadzą na orbitreku typowo kobiecą konwersację: że jedna dziś na imprezę założy bolerko, druga szpilki, że ale się Gwitowa spasła, a że Kaśka to szmata bo się ostatnio na Piotrka spojrzała.

Wówczas zauważam tuż obok dwóch karków cisnących żelastwo na płaskiej. Laski zabrały się niebawem, a
Dwadziescia_jeden - Będąc niegdyś na siłowni padła mi bateria w słuchawkach. Chcąc ni...

źródło: comment_R9jC116qC8Vmsai5vKOXw0uURNmgix0n.jpg

Pobierz