To był 5 października, chłodny jesienny dzień. W Poznaniu koziołki ocierały się częściami, ale najważniejsze tego dnia miało wydarzyć się w Warszawie.

W późnych godzinach popołudniowych do bunkra Holeckiej dotarła niespodziewana wiadomość. Wiadomość, która zmroziła krew w żyłach zgromadzonych tam oficerów propagandowych i spowodowała, że dowodzący w tym dniu jednostką portugalski lejtenant wybiegł na korytarz i zatelefonował bezpośrednio do kwatery głównej na ul. Nowogrodzkiej.

To pamiętne połączenie odebrał nie kto inny, jak
ish_waw - To był 5 października, chłodny jesienny dzień. W Poznaniu koziołki ocierały...

źródło: IMG_1667

Pobierz
@LostInMyDreams: jakieś tam doświadczenia ma :)

Od 1976 był członkiem Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej[11]. W 1985 podpisał zobowiązanie do współpracy z Departamentem I MSW, co jak relacjonuje sam Wołoszański, umożliwiło mu następnie wyjazd do Londynu, gdzie realizował program „Sensacje XX wieku”[12]. Figurował jako kontakt operacyjny o pseudonimach „Ben” i „Rewo”. W 1988 oficer prowadzący oficjalnie zamknął dokumentację dotyczącą tego kontaktu operacyjnego[13].
Co do tej rocznicy co to Ribbenpop podpisal ten pakt z koktajlemMolotowem jest mega xiekawa sprawa. Ochroniarz Hitlera wyjawil w dokumencie BBC, ze w czasie gdy ten diabelski pakt byl podpisywany to cale niebo nad Berghof mialo zalac sie kolorami krwi i wszyscy naraz, lacznie z samym Alfonsem, dostali cykora.

Krwawe niebo nad Berghof, 23.08.1939

#hitler #sensacjexxwieku #woloszanski #ciekawostki #ciekawostkihistoryczne #paranormalne