Ej ludzie co mają dzieci. Moja 7 miesięczna córka ma katar ale to 11 dzień i brak innych objawów. Dzisiaj w planach mamy basen dla maluchów i nie wiemy czy iść, czy jeszcze poczekać. Tydzien temu ofc nie była.

Dzisiaj tez przestałem psikać xylometazolinem dla dziec, więc rozkminam czy to nie efekt odstawienia.

Tylko gorzej jak pójdę na basen a jej się znów coś przypląta. Co myślicie?

#dzieci #niemowlaki #pytanie #pytaniedoeksperta #
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Największa tragedią dla społeczeństwa jest przyjęty w polsce model rodziny

Agresywna matka która codziennie wylewa frustrację na swoje dzieci niszcząc ich poczucie własnej wartości i ojciec który jest ale praktycznie go nie ma, nie ma on nic do powiedzenia a przed kłótnią ucieka jak robak do piwnicy czy garażu, jeszcze jest z tego dumny.
Do tego model ten przypomina bardziej hodowlę niż wychowanie, nie interesujemy się dzieciakiem dopóki czegoś
W związku z popularnym w mediach społecznościowych demonizowaniem dzieci (w szczególności w związku z ich zachowaniem w knajpach), najwyższy czas przedstawić na ten temat inne spojrzenie.

Będąc w restauracji/kawiarni o wiele częstszym przypadkiem niż problematyczne dzieci są dorośli, którzy:
- prowadzą zbyt głośne rozmowy, często używając wulgarnego języka,
- prowadzą głośne rozmowy telefoniczne, czasami nawet na głośniku,
- awanturują się z obsługą,
- mogą wdać się z tobą w utarczkę słowną (lub
@wjtk123 ale to często nie jest niechęć do samych dzieci, które po prostu nie są świadome pewnych rzeczy, tylko raczej do ich rodziców, którzy mają w dupie zachowanie ich bombelka, a jeżeli coś się stanie to oczywiście będzie twoja wina, a nie rodzica, że nie upilnował dzieciaka.

Przykład ode mnie z osiedla: dzieciaki biegają po parkingu wprost pod nadjeżdżające samochody, chowają się pod samochodami itp., a rodzice tylko się śmieją, że trzeba
  • 2
@troglodyta_erudyta: Nie będę zaprzeczał, że istnieją zachowania dzieci, które są złe, ale ponawiając moją linię argumentacji i odnosząc się do Twojego przykładu: jak często kiedy prowadzisz samochód to dzieci są problemem, a jak często dorośli (piesi oraz inni kierowcy)? Dlaczego więc zachowania dzieci zajmują aż tyle przestrzeni w dyskursie?

Odnośnie zachowania dzieci, to nie przeczę, że niektórych rodziców trzeba dyscyplinować. Jednakże ,,nienawiść" kierowana jest zazwyczaj na same dzieci.
Dodałam ostatnio wpis o tym, że #rozowepaski też nie chcą facetów z bachorami i tatusiowie (albo tacy bez tatusiów,których matki były samotnymi matkami ( ͡º ͜ʖ͡º)) się zesrali. Na miętowo. Pyszny ból dupy, nie zapomnę go nigdy. A skąd wiem, że jakieś 90% różowych nie chce waflokrucha w gratisie? Z ich opowieści, z opowieści dzieciorobów, z babskich forów i grupek różnej maści, a także z własnego doświadczenia,
@taka_sobie_: przecież tu znaczna część niebieskich pasków uważa, że kobieta należy się im z przydziału i powinnaś być wdzięczna, że cię wybrali, samemu nie oferując nic poza pochrzanionymi poglądami. Nie mogło być inaczej niż narzekanie na kobiety z dziećmi samym oczekując bezwarunkowej akceptacji losowego mężczyzny z bombelkiem, żeby kobieta mogła się wywiązać ze swoich obowiązków.
To jest dość intrygujące zjawisko tak ogólnie i pięknie to widać po takich dyskusjach. Część sobie
#madki
Pogarda dla madek, które gdy ich dziecko zaczyna drzeć ryja publicznie, to one zaczynają drzeć ryja na dziecko. Jest to najlepszy dowód na to, że mózgi takich madek są na poziomie ich bombelków. Nakręcają tą spiralę adrenaliny i uczą te zje.bane dzieci, że ich darcie ryja może być jakimkolwiek argumentem w dążeniu do osiągnięcia celu. Czy te zje.bane madki na prawdę nie wiedzą, że na dzieci, które drą ryja nie powinno
Wykop,
Matka na instagramie obnaża swoje własne problemy rodzicielskie pisząc o rozwaleniu nastolatkowi telefonu w ramach kary a nawet o tym, że chętnie by go pizgła młoteczkiem też.
W komentarzach, które pisze, jest jeszcze gorzej. Nie mówiąc już o przedstawieniu dziecka jako najgorszego publicznie, co mogą zobaczyć jego koledzy.
Czy da się gdzieś zgłosić taką Mamę? Jakiś wykop effect?
#madki #wykopeffect #patologia #przemoc #rodzicielstwo
LadyMartini - Wykop, 
Matka na instagramie obnaża swoje własne problemy rodzicielskie...

źródło: temp_file7010367262032251421

Pobierz
ale to już zależy co oznacza prywatny. Jeśli chodzi jej o fanpejdż to mamy XD ale jeśli chodzi o prywatny profil który też może mieć to tylko wąskie grono osób mogłoby te zdjęcia zdobyć.


@open_or_die: Prawda jest taka, że absolutnie żaden profil nie jest prywatny jeśli obserwuje go/ma cię w znajomych chodź jedna osoba.