@Nemezja: ten utwór akurat jest spokojny i dosyć kojący. W ogóle czołówka do serialu jest bardzo senna i wręcz sielska, totalnie nie zdradzająca atmosfery samego serialu.
Za to dla mnie „strasznym” utworem z soundtracku TP było „Into the night” tej samej artystki. Z momentem kulminacyjnym pod koniec