Ktoś mi wytłumaczy dlaczego (szczególnie tak bogacze) się sr@ją o te mieszkania? Że tak trudno im je kupić i bez przerwy narzekają, z cyferek wynajmu i kupna zrobili sobie k#rwa hobby i spamują tym na tagach miast? (z resztą, populacja Polski się kurczy więc skąd brak tych mieszkań?)
I ci sami narzekający że "wysokie ceny, wyzyskują nas!!!!!!!!!!" potem piszą że precz z komuną, że socjalizm to patologia i wyzywają zasiłkowców, komunistów, szydzą
I ci sami narzekający że "wysokie ceny, wyzyskują nas!!!!!!!!!!" potem piszą że precz z komuną, że socjalizm to patologia i wyzywają zasiłkowców, komunistów, szydzą
——
Jak przekonać kogoś że na rynku każdy tylko zyskuje?
——
Pomijam sprawę że ktoś wchodzi na rynek tylko dlatego że rośnie; taki człowiek ma grzech, bo chce zarobić nic nie robiąc, nawet nie ryzykując, z jego perspektywy; rynek