Yerba wysuszona na sianko, więc i pachnie spalonym przez słońce siankiem. Odpatyczkowana, wydaje się być jeszcze bardziej pylista od Pajarito, ale to porównanie zupełnie okiem laika. Takie yerby, też są potrzebne by zresetować kubki smakowe po bardziej jaskrawych naparach.

Co prawda zima ssie pałkę, więc intuicyjnie rzadziej sięgamy po dodatki, które kojarzą się z ciepłem, tak podbiłem sobie despeladę "plasterkiem cytryny" w postaci Energii Guarana od Verde Mate. Przyjemnie.

#yerba #yerbamate #
PiccoloColo - Yerba wysuszona na sianko, więc i pachnie spalonym przez słońce siankie...

źródło: comment_1673707557r97aaOc8R7TCqSeyrxJn8d.jpg

Pobierz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
Kolejny dzień i kolejna próba #yerbamate, tym razem z bombillą.

Zaczynam nieco rozumieć, to co czytałem o Rosamonte, że ma zapach "suchego drewna i siana", bo rzeczywiście smakuje trochę jak siano, zwłaszcza gdy nie jest dobrze zaparzone (np. zbyt zimna woda). Jest tu jakiś ekspert z #wykopyerbaclub, który może się do tego odnieść?

Nadal nie mogę pozbyć się wrażenia, że gdybym zrobił mocną herbatę i nie słodził jej, to smakowałaby
NadiaBelgium - Kolejny dzień i kolejna próba #yerbamate, tym razem z bombillą.

Zaczy...

źródło: comment_1629455215TjbSswN4Pu5peaEmo8VSE9.jpg

Pobierz
@GwachQar: Wszystkie yerby mają witaminy i minerały, ale są takie, które mają przeważającą ilość kofeiny, której działanie odczuwamy, a są też takie, które mają mało kofeiny i odczuć można odżywcze działanie tychże witamin i minerałów. Są one jednak droższe, bo głównie pochodzą z dzikich drzew w środku lasu + są robione na mniejszą skalę i bardziej czasochłonnymi metodami. Niemniej jednak warto spróbować i ocenić, który typ pobudzenia pasuje bardziej ;)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Gorejacy_krzak_agrestu: aa już rozumiem:) Ogółem to jest sama yerba z dodatkiem mięty ale dostałem na wyczucie (już długo siedzę w herbatach) zielonej i wyszło smaczne i orzeźwiające, jak zalewasz yerbe wodą tak z 70° to herbata ci nie będzie jechała goryczą bo to jest akurat jej standardowa temperatura parzenia
@FrankUnderwood: pij spokojnie, pij! Jak tylko susz był dobrze przechowywany (w suchej półce), nie zawilgnął, to nie ma szans, żeby się popsuł. Data ważności na yerbach to kwestia mocno umowna. I bardziej prawnie wymagana, niż ma odzwierciedlenie w rzeczywistości. Niektórzy producenci dają rok, inni, 2, 3 nawet 4-5 lat ważności produktów!
Starsza yerba, szczególnie nieszczelnie przechowywana, po prostu wietrzeje z czasem, traci swój aromat i płowieje jej kolor. Yerba jest tak
@sleep_raver: kup sobie bombillę ze stali nierdzewnej (chińskiej produkcji za niecałe 20zł) i dużo próbek. Ważne, żeby stal była nierdzewna, bo mosiężne, "alpakowe" i inne w tym przedziale cenowym zwykle są "wypijane" stopniowo przez właścicieli xD
Choć tak na prawdę lepiej jest kupić paczkę pół kilo, przepić i kupić inną. A potem znów inną. Tak można najlepiej wykształcić sobie zdanie na temat różnych marek.