Złodzieje zajumali mi pewną rzecz. Zgłosiłem sprawę na policję z nagraniem z monitoringu. Po kilku miesiącach dostałem list sądu, gdzie miałem stawić się jako pokrzywdzony. Okazało się, że niby doszli kto to ukradł i zapadł wyrok. Oskarżeni mają zwrócić mi 1000 zł. Jednak po rozeznaniu się na rynku skradziona rzecz ma wartość 2000-3000 zł. Mogę odwołać się od tego wyroku czy dać sobie z tym spokój? Jeśli mogę odwołać się to jak