Kolejny powrót po kolejnej przerwie. Tym razem wynikającej bardziej z przyczyn technicznych. Otóż pewnego deszczowego popołudnia piorun postanowił uderzyć w mój dom, rozrywając na kawałki fragment ściany za moimi plecami i o mały włos mnie nie zabijając. Eksplozji nie przeżył za to mój komputer.

Przez pewien czas posty będą mniej regularne, ale postaram się, żeby strona żyła.

Stopniowo wracam do normalności, ale bynajmniej nie oznacza to, że sprawa jest zakończona. Zamierzam teraz
Orientalista - Kolejny powrót po kolejnej przerwie. Tym razem wynikającej bardziej z ...

źródło: comment_1627645321olHNvVdMR314QCSUvURR4A.jpg

Pobierz