"Zaplusuj to..."
"Ostatni plus oznacza..."
"Daj plusa i zobacz jakim idiota jestes..."

#!$%@? czy mozecie dawac temu guwnu jakis wspolny tag?
Wchodzi czlowiek spokojnie na mirko a tu na pierwszej stronie 1/3 to takie zebroplusowe gowna - i kazdego po kolei trzeba na czarno...

Niczym sie ku#wa nie roznicie od Januszy sliniacych sie na "DYSK TYSIONC", "CELERON ULTRA HADE", "4 GIGA" (°°
#coolstory #pstoprawda #zebraki #nowemetodyzebrania #oszukujo

Żebractwo. Tak, żebractwo. To temat mojego dzisiejszego wpisu. Opowiem Wam o tym, jakie wyrafinowane techniki mają żebracy i jak dałem się wkręcić takiemu gościowi kilka dni temu. Dałbym gościowi medal za taki pomysł bo zapewne szło mu świetnie.
Na początku muszę zaznaczyć, że zawsze jak podchodzi do mnie jakiś człowiek pod Lidlem i zaczyna "przepraszam panie kierowniku" to już wiem co się święci. We Wrocławiu tego bydła
@hpiotrekh: to samo jak wykop opanowany przez gimbaze plusuje bezmyslnie firemke i wlazi jej do dupy za chinskiego pendrajwa i myszke ulepiona z gowna. I tak firma ktora sprzedala popsute laptopy zyskala fejm na wykopie
Mirki, co sie #!$%@? to ja nawet nie...

w zeszlym tygodniu wysiadam z auta pod #pracbaza i podbija do mnie typ (lvl 40+). Pyta czy nie mam moze biletu na autobus albo jakiejs kasy bo sie poklocil z zona, ta go zostawila bez kasy i odjechala. Chlop ubrany normalnie mysle sobie #rozowypasek zrobil go w #!$%@? to paratuje.

Dzis w tym samym miejscu ta sama sytuacja i juz wiem ze klamie to
Akcja wczoraj:

Wracam sobie po #pracbaza do domu, a właściwie to czekam na przystanku (siedze sobie na takim schodku od wejścia do jakiegoś sklepu) nagle podbija ojciec sebix (było jakoś przed 22) i mówi "przeeepraszam dałbyś mi 3,50 bo mi brakuje na plastelinę dla dziecka", oczywiście odmówiłem mając nadzieje że nie dostane luja ogłuszacza, ale na szczęście sebix odszedł. Ciekawe gdzie on chciał kupić plastelinę o 22 ( ͡° ͜ʖ
Cholerne pier...e ciapate bezczelne CYGANY! #coolstory


Podjechało mi młode cyganiątko (tak z 10l) i #!$%@? w domofon. Akurat w garażu za domem dłubałem ale na szczęście miałem otwarte okno w domu więc usłyszałem, że się ktoś do furtki dobija więc wyszedłem przed dom. Smarkacz już odjeżdżał na rowerku ale go zawołałem... skoro tyle dzwonił to go wysłucham.

Zsiadł z rowerku momentalnie zmienił wyszczerzoną minkę na () poczłapał do