Wpis z mikrobloga

Zawsze lubiłem wykop i uważałem, że to całkiem pożyteczna rozrywka bo jest wiele ciekawych znalezisk i wiele można się dowiedzieć. Ba, nawet nienajgorsze źródło informacji bo na portalach chłam, a tu ładnie wyselekcjonowane perełki. Ogólnie mówiąc czas z wykopem nie do końca traktowałem jako stracony.

Mikroblog od czasu do czasu odwiedzałem, od wielkiego dzwonu nawet coś napisałem. Ale jakoś mnie nie wciągnęło. Bo nie wchodziłem w gorące. ;) Od niedawna zacząłem. I co? I wolę sobie gorące poczytać zamiast patrzeć główną. Ubolewam bo tutaj same pasty, pokażmordy, suchary i śmieszne obrazki. Rozrywka instant, taki fastfood. No, ale wolę się obżerać tymi fastfoodami niż pójść na porzadny obiad na główną... ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#oswiadczenie #gorzkiezale #firstworldproblems