Aktywne Wpisy
KumataDama +7
#anastazjazgrecji Młoda dziewczyna została zamordowana, a Wy heheszkujecie i wyśmiewacie sprawę, bo „sama tego chciała”.
To jest dla Was takie zabawne ? Pewnie postąpilibyście podobnie jakby zdarzyła się okazja ?
To jest dla Was takie zabawne ? Pewnie postąpilibyście podobnie jakby zdarzyła się okazja ?
Infiniti46 +5
W sumie to Polki są zmuszone szukać innych alternatyw niż p0lak rohobak bo typowy mieszaniec Polandii gotowy do rozrodu:
-mieszka z rodzicami
-nie ma majątku
- pracuje w kołchozie
-mama pierze mu obsrane gacie
-pryszcze na ryju
-nie wie co to zabawy w klubie podrywanie dziewczyn bo siedzi przed komputerem
-nie umie się wysłowić kiedy widzi samice
-je kebaby i śmieciowe jedzenie z biedronki
-#!$%@? mu z ryja kupa
-pije najtańsze piwa
-mieszka z rodzicami
-nie ma majątku
- pracuje w kołchozie
-mama pierze mu obsrane gacie
-pryszcze na ryju
-nie wie co to zabawy w klubie podrywanie dziewczyn bo siedzi przed komputerem
-nie umie się wysłowić kiedy widzi samice
-je kebaby i śmieciowe jedzenie z biedronki
-#!$%@? mu z ryja kupa
-pije najtańsze piwa
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Chciałam spełnić dobry uczynek i znaleźć właściciela zguby, a zostałam wbita w ziemię komentarzami, że zaśmiecam forum, że mam wyrzucić i to na pewno narzędzie zbrodni, należące do świra i lepiej żeby nie wracało do właściciela, że jestem naiwna i co ja wiem o życiu... Co gorsza te komentarze cieszyły się popularnością.
Quo vadis świecie?
#gorzkiezale
Była wtedy zima i dwie godziny szukałem go w śniegu :<
Ale na szczęście dwa dni później śnieg stopniał i jak tam poszedłem to znalazłem go bez trudu. Na szczęście nikt inny wcześniej nie znalazł/nie ruszył :)
Chyba sporo ludzi nosi przy sobie coś do samoobrony. Jakiś kastet, gaz pieprzowy, nóż składany, cokolwiek.
Ja nigdzie nie wychodzę będąc nieuzbrojonym. Po tym jak mnie kiedyś napadli, zawsze mam przy sobie nóż (kiedyś zmienię na broń palną) i nie wyobrażam sobie wyjść bez niego z domu, bo źle bym się czuł i jakby przyszło co do czego to nawet
No to mamy tego niebezpiecznego świra, któremu lepiej nie oddawać noża jak zgubi. i w dodatku damski bokser.
Ja też noszę przy sobie nieduży składany nożyk. Parę razy przydał się i to niekoniecznie do samoobrony - zwykłe codzienne rzeczy jak obcięcie sznurka czy otwarcie opakowania.
Poza tym, cokolwiek by to było co w mojej ocenie miałoby jakąś wartość, chciałabym oddać właścicielowi, bo wiem jak to jest zgubić coś wartościowego. Ale nieee hurr durr jestem naiwna...
@zenibylubie: No to by wszystko tłumaczyło. Tacy najbardziej boją się noży, bo zaczepiają ludzi na ulicy, wdają się
Swoją drogą nie wiadomo czy ten przedmiot zgubił ktoś młody. A może należał do np jakiegoś starszego pana? Wtedy to już raczej chyba tylko ogłoszenie w gazecie mogłoby pomóc (choć nie wiem czy to dobry pomysł) :P