Wpis z mikrobloga

Wilkołak
Postać wilkołaka ma odległy rodowód w słowiańskiej kulturze ludowej. Ten wątek wierzeń szczególnie charakterystyczny jest dla kultur ludów łowieckich. W świadomości mieszkańców wsi w XIX w. funkcjonowało trojakie rozumienie postaci wilkołaka:
1. Człowiek mogący przybrać postać wilka w dogodnej sytuacji – to rozumienie postaci zaliczyć można do najstarszych wyobrażeń.
2. Człowiek zamieniony w wilka przez innych ludzi posiadających magiczne moce (czarownicy, czarownice itp.).
3. Wilkołakiem mogła stać się dusza człowieka skazana na wieczne cierpienie za popełnione za życia czyny – to i powyższe wyobrażenie wyraźnie ukształtowane zostało pod wpływem chrześcijańskich wierzeń w czary i czarownice oraz pośmiertną karę duszy za grzechy popełnione za życia ziemskiego.

Według wierzeń ludowych w wilkołaka mogli przemieniać się owcarze, czarownicy, muzykanci, młynarze lub tzw. ludzie „obcy”.
Z Wilkołaz niedaleko Lublina pochodzi opowieść o człowieku, który według relacji przeistaczał się w wilka. Był to tajemniczy obcy mężczyzna, który nocował u  jednej z mieszkanek wsi. Człowiek ten wstał przed wschodem słońca, umył się w wodzie stojącej w korycie i ruszył przed siebie. Gdy słońce wzeszło, ludzie idący w tym czasie na pola zauważyli, że tam gdzie poprzednio stał ów człowiek, pojawił się wilk, który z wyciem pobiegł do lasu.

Według przekazów jednostki znające tajniki magii mogły na pewien czas przemienić ludzi w wilki – osoby takie nie zmieniały swojej postaci fizycznej, a jedynie traciły świadomość i zachowywały się jak zwierzęta. Przemiana taka według podań następowała najczęściej podczas wesela. Wynikało to z przekonania, że w momentach szczególnie ważnych dla życia człowieka działają różne złe moce.

O weselu puszczonym wilkami
Lat miała może dziewięć  jak przyszło wesele wilkamy zza Bugu. Trzydzieści kilometry od nas. I takie byli wystraszone te ludzie, tak strach na nich sie patrzyć. Ale nie byli wilkami, tylko ludźmi. No wystraszone i tak nie do siebie podobne. A później za jakiś czas tak ganiały sie, że nie wiedzieli, gdzie znaleźć przytułek. A późni za jakiś czas, może godzina przeszła i oni przychodzili do przytomności. I tak sie zbierały grupami, jedne drugich szukali. Zaleźli jedne drugich i pytali sie: - Czy ciebie głowa nie boli? A potem do drugiego mówi: - Bolo nogi, nie tylko głowa, no i nogi.
No i nasze ludzie starsze podeszli tam. Pytali sie: - Co to było? A mówi: - To wesele nasze było tam za Bugiem. I u nas jest taki czarodziej że nasz puścił wilkamy. I my szli do was trzydzieści, więcy jak trzydzieści kilometrów i nas nogi bolały, bo my byli  wtenczas jak zwierze jakie. A dopiero odczuwamy bóle w nogach. No i tak, na tym sie skończyło. I pytali sie: - Jaka to droga, jaka to wieś, gdzie my przybyli, jak żyjem to jeszczem tu nie byli, bo to młode ludzie byli i starsze ludzie byli. A my mówimy: - Przed Włodawo Żuków, przyszliście do nas. – My nie wiedzieli gdzie my mieli przyjść, kierujcie nas, gdzie so nasze strony!
Nie pamiętam, z którego oni miejsca zza Bugu, ale starsze ludzie mówili: - Kiedy z tego i z tego, to idźcie na Włodawie i na most. I tam będzie prom, i tam przejedziecie.
[Informator nieznany, Żuków, 1972]

Ludzi zamienionych w wilki odczarować mogła osoba która rzuciła czar, często jednak ludzie próbowali własnymi sposobami zdjąć zaklęcie. Za skuteczne metody uważano: przeganianie wilków przez rozłożone ręczniki, przewiązanie wilka ręcznikiem, wywoływanie imion osób zmienionych w wilki, przepędzanie wilka przez święcony ogród, pęknięcie pasa, którym opasany był człowiek w momencie przemiany w wilka, metodą było również okładanie wilka kijami.
Obecnie wierzenia w wilkołaki zanikły już niemal zupełnie lecz postać ta szczególnie mocno działa na wyobraźnie i fantazje współczesnych pokoleń.

źródło: http://teatrnn.pl/leksykon/node/1052/etnografia_lubelszczyzny_demonologia_ludowa_na_lubelszczy%C5%BAnie
grafika: "Bestiariusz słowiański" autorstwa Pawła Zycha i Witolda Vargasa

http://www.smakizpolski.com.pl/wp-content/uploads/2014/03/16.jpg

#slowianie #slowianskapolska #etnografia #demonologia #demonologiaslowian #rodzimowiercy
karolgrabowski93 - Wilkołak
Postać wilkołaka ma odległy rodowód w słowiańskiej kultur...

źródło: comment_9MR9Kt3GyHXv3QBcOJsqJI077REtY6mA.jpg

Pobierz